Las na placu Powstańców Warszawy

Nową zieleń na placu zapowiadała niedawno wiceprezydent Renata Kaznowska. "Będzie to 25 lip srebrzystych o wysokości prawie siedmiu metrów" - informowała na swoim Facebooku.

Drzewa zostały już przywiezione przez drogowców. - Wyglądają imponująco. Jak mały, ale gęsty las w centrum miasta - przyznał nasz reporter Lech Marcinczak, który był na miejscu. - Na razie są wprawdzie za ogrodzeniem, ale i tak robią wrażenie - dodał.

Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, docelowo drzewa będą umieszczane w stalowych misach, dzięki czemu będzie je można przesadzić podczas planowanej w kolejnych latach budowy garażu podziemnego pod placem.

A drzewa to nie wszystko. Drogowcy pochwalili się w mediach społecznościowych, że na placu przybędzie też krzewów. Niebawem ma pojawić się również łąka kwietnia.

Oprócz zieleni, miejsce to ma się wzbogacić o instrumenty muzyczne (bębny, dzwony, piszczałki) i dwie trampoliny. Powstanie również system zraszaczy, rozpylających wodną mgiełkę podczas upałów.

Wszystko jest efektem zwycięskich projektów w ramach budżetu partycypacyjnego. To mieszkańcy zdecydowali o wyrzuceniu z placu ogromnych donic i zastąpić je roślinami sadzonymi w ziemi.

Zmiany czekają też Świętokrzyską. Tam pojawi się 190 platanów i 4 graby. Sadzone drzewa będą miały 8-9 metrów wysokości i obwód pnia 30-35 cm. Do tego pojawi się 18 rozłożystych wiśni różowych, żywopłoty z irgi (40 tys. sadzonek) oraz kilkanaście tysięcy bylin i kwiatów.

"W kilku miejscach zaaranżowane zostaną kąciki do siedzenia wśród zieleni, tzw. parkiety. Przybędzie kilkadziesiąt dodatkowych ławek (część z nich będzie wyposażona w wygodne podłokietniki i oparcia), koszy na śmieci i stojaków dla rowerów" - podawał ratusz w komunikacie prasowym.

kw/b