56 nowych przypadków koronawirusa potwierdzono w piątek w stolicy. To najwięcej od początku pandemii. Wysokie liczby utrzymują się także w województwie mazowieckim, gdzie trzeci dzień z rzędu jest ponad 100 nowych zakażonych.
Ministerstwo Zdrowia podało dane dotyczące liczby nowych zachorowań na COVID-19. W piątek odnotowano 809 nowych przypadków zakażenia w całej Polsce. Wciąż najwięcej jest ich na Śląsku i Małopolsce, gdzie COVID-19 zdiagnozowano odpowiednio u 259 i 144 osób. Na trzecim miejscu pozostaje Mazowsze z 104 przypadkami.
W środę resort poinformował też o śmierci kolejnych 13 osób zakażonych koronawirusem między 56. a 92. rokiem życia. Jedna z tych osób była mieszkanką Warszawy.
Sytuacja w Warszawie
Niemal połowa zdiagnozowanych na Mazowszu przypadków pochodzi ze stolicy. Jak podał Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie, ostatniej doby koronawirusa potwierdzono u 56 osób. To już trzeci dzień z rzędu, gdy ich dzienna liczba przekracza 50 przypadków, a jednocześnie najwyższy dzienny wzrost od początku epidemii. Poprzedni tak wysoki wynik odnotowano 26 maja (55 przypadków).
Tym samym liczba przypadków koronawirusa w Warszawie wzrosła do 2459, zgonów do 132, zaś ozdrowieńców 932 (w ciągu ostatniej doby przybyło ich trzech).
Szczepienia i szybka diagnostyka
Stołeczny ratusz poinformował w piątek o przygotowaniach do jesiennej fali zachorowań w związku ze wzrostem liczby osób zakażonych koronawirusem. Zdaniem ekspertów z Warszawskiej Rady Polityki Zdrowotnej skutki dalszego rozwoju epidemii mogą złagodzić między innymi szeroki dostęp do testów w kierunku COVID-19 oraz powszechne szczepienia przeciwko grypie.
- Istotne jest, by jak najwięcej osób zwiększyło jesienią odporność szczepiąc się przeciwko grypie, by uniknąć zachorowania. Objawy ciężkiej grypy mogą być mylone z objawami COVID-19, a duża liczba chorych na grypę będzie obciążać szpitale i przychodnie – mówi cytowany w komunikacie wiceprezydent stolicy Paweł Rabiej.
Inna rekomendacja to stworzenie systemu szybkiej diagnostyki COVID-19, czyli wielu punktów, w których możliwe będzie przeprowadzenie testów na masową skalę. Jak wyjaśnia ratusz, takie ambulatoria mogłyby przeprowadzać szybkie testy osób skierowanych przez lekarzy pierwszego kontaktu, mających określone objawy. - Warunkiem jest jednak stworzenie przez rząd ram prawnych pozwalających na przeprowadzenie szerszej diagnostyki i jej sfinansowanie - zastrzega rzecznik prasowa stołecznego ratusz Karolina Gałecka.
Źródło: tvnwarszawa