Do kradzieży doszło we wtorek. Po tym, jak na komendę zgłosiła się poszkodowana kobieta, policjanci postanowili ostrzec innych mieszkańców przed oszustami, którzy podszywają się pod różnych specjalistów, by dostać się do mieszkań.
Zniknęły pieniądze i kosztowności
Otwoccy policjanci szczegółowo zrelacjonowali, jak wyglądała wizyta podejrzanego kontrolera. Mężczyzna przedstawił się jako pracownik elektrowni, sprawdzający uziemienie w gniazdkach elektrycznych. "Nieufna początkowo 83-latka zgodziła się na kontrolę dopiero po tym, jak mężczyzna porozmawiał telefonicznie z jej córką, tłumacząc na czym będzie polegało sprawdzenie" - podkreślają policjanci.
Dalej opisują, że kontrola rozpoczęła się od obejrzenia wszystkich gniazdek w mieszkaniu. Starsza kobieta była przy tym cały czas obecna. Później, przy jednym z kontaktów kontroler wręczył jej urządzenie i nakazał, by pozostając w tym samym miejscu, mówiła mu głośno, co wskazuje aparat. Mężczyzna w tym czasie miał sprawdzić resztę pomieszczeń.
Po jego wyjściu, kobieta sprawdziła miejsce, w którym trzyma kosztowności i pieniądze. Okazało się, że zniknęły.
Rysopis podejrzanego
Policjanci zajmujący się ta sprawą sprawdzili, że kontroler nie był pracownikiem elektrowni. Trwają jego poszukiwania.
"To mężczyzna w wieku około 30-35 lat, wzrostu 180-185 centymetrów, wygolony na łyso, bez zarostu, o jasnej karnacji. Ubrany był w jasnobeżową koszulkę z krótkim rękawem, spodnie jeansowe. Miał na stopach pantofle koloru czarnego. Na szyi miał zawieszony przedmiot przypominający identyfikator ze zdjęciem" - opisują go funkcjonariusze.
Wszyscy, którzy posiadają informację na temat poszukiwanego mężczyzny lub znaleźli się w podobnej sytuacji proszeni są o kontakt z Komendą Rejonową Policji w Otwocku pod numerem oficera dyżurnego: 22 60 41 213.
"Dzisiaj będzie to kontroler z elektrowni, a jutro pracownik gazowni, opieki społecznej czy też innej instytucji. Mówimy tu wyłącznie o tak zwanych legendach, pod jakimi często działają oszuści wykorzystujący ufność ludzi, a najczęściej tych starszych. Apelujemy, szczególnie do seniorów, aby nie wpuszczali do mieszkania osoby bądź osób, których intencji nie są do końca pewni" - czytamy w komunikacie otwockiej policji.
Warto pamiętać, że mamy prawo do wylegitymowania takiej osoby. Jak zaznaczają policjanci, oszuści często rezygnują w takich sytuacjach.
ZOBACZ TEŻ MATERIAŁ O ROZBICIU GRUPY OSZUKUJĄCEJ EMERYTÓW METODĄ "NA POLICJANTA":
Policjanci odzyskali precjoza
kk/gp
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock