Konserwator odmówił wpisania do rejestru. Wyburzą wiadukty na Woli

[object Object]
Obozowa jest zamkniętaMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Wiadukty kolejowe nad Obozową i Zawiszy nie zostaną wpisane do rejestru zabytków - taką decyzję podjął wojewódzki konserwator Jakub Lewicki. Postanowienie pozwala na rozbiórkę obiektów w związku z remontem linii kolejowej. Przygotowania rozpoczęły się w niedzielę rano. Mieszkańcy muszą liczyć się z objazdami.

"Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków (…) nie może kierować się założeniem o nadrzędności interesu społecznego, jakim jest ochrona przedmiotowych wiaduktów poprzez wpis do rejestru zabytków nad interesem społecznym, jakim jest terminowa modernizacja linii kolejowej i usprawnienie komunikacji publicznej. Przede wszystkim w powiązaniu z jedną z kluczowych arterii Woli - ulicą Obozową" - czytamy w decyzji podpisanej przez Jakuba Lewickiego.

"Orzeka o niewpisaniu do rejestru (…) dwóch wiaduktów kolejowych zlokalizowanych w Warszawie: nad ulicą Zawiszy oraz nad ulicą Obozową" - oświadcza w dokumencie.

Wniosek fundacji

Rozbiórka wiaduktów - jak przypomniał Lewicki - ma związek z remontem linii obwodowej numer 20 prowadzonej przez PKP PLK. Zrównane z ziemią zostały już obiekty nad Kasprzaka i Wolską. Teraz czas na przejazd nad Obozową. W niedalekiej przyszłości planuje się też rozbiórki nad Górczewską i Zawiszy. Na zburzenie dwóch z pięciu tych obiektów nie chciała zgodzić się Fundacja Thesaurus działająca na rzecz ochrony zabytków.

Jej przedstawiciele złożyli do Lewickiego wniosek, w którym zaapelowali o objęcie wiaduktów specjalną ochroną, wpisanie do rejestru zabytków i przede wszystkim wstrzymanie prac budowlanych.

- Wiadukty mają niewątpliwe walory historyczne. To ostatnie tak zachowane obiekty kolejowe w Warszawie i jedne z ostatnich w Polsce - przekonuje Piotr Lewandowski, prezes fundacji. - Oba powstały jeszcze przed wojną, w latach 20. XX wieku. Przetrwały wojenne zawieruchy, potem Powstanie Warszawskie, a teraz kolejarze chcą je wyburzać. To bez sensu - dodaje.

Nie zgadza się z argumentami, jakoby stare wiadukty nie były dostosowane do nowej wyremontowanej linii. - Kolejarze mówią, że nie będą spełniać norm w związku z podniesieniem prędkości. W mojej opinii to kosmiczny argument. Planuje się tu wybudowanie dwóch nowych przystanków w odległości 600-700 metrów, więc pociągi nie będą miały gdzie się rozpędzać – tłumaczy.

Nie będzie wpisu

Na wniosek fundacji wojewódzki konserwator Jakub Lewicki rozpoczął postępowanie dotyczące ewentualnego wpisania wiaduktów. Działania podjął też konserwator stołeczny. - Prace rozbiórkowe zostały przez nas wstrzymane już 8 czerwca. Teraz wszystko zależy od decyzji wojewódzkiego konserwatora mówił nam Michał Krasucki jeszcze piątek, kiedy nie wiedzieliśmy, jaką decyzję podejmie Lewicki.

Obecnie oba wiadukty znajdują się w gminnej ewidencji zabytków. Ta zapewnia im słabszą ochronę niż rejestr, ale nakazuje konsultacje z konserwatorem w ramach ewentualnych remontów. Rozbiórka - jak informuje Krasucki - była ustalana jeszcze z jego poprzednikiem Piotrem Brabanderem, który dopuścił jej realizację.

- My w naszych nowych zaleceniach, które wydaliśmy dzisiaj [piątek - red.] uznaliśmy, że jeśli nie będzie wpisu do rejestru, możliwe jest przeniesienie wiaduktów, bo kolejarze mają już komplet pozwoleń na swoje prace - wyjaśniał. Przestrzegał też, że gdyby Lewicki postanowił jednak wpisać przeprawy do rejestru, dla kolejarzy mógłby to być duży problem. Komplet pozwoleń trzeba by było uzyskać od początku.

Prezes fundacji Thesaurus nie kryje oburzenia decyzją Jakuba Lewickiego. - Interes inwestora ważniejszy od interesu ochrony zabytków... - komentuje Lewandowski.

- Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków powinien zostać odwołany – dodaje bez ogródek. Jednocześnie ma nadzieję, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Przyznaje, że postanowienie o odmowie wpisu zapewne nie dotarło jeszcze do wszystkich stron (więc nie obowiązuje). A po drugie, zapowiada natychmiastowe złożenie odwołania od ministra kultury.

Pozostaje pytanie, czy nie będzie za późno. Kolejarze nie zamierzają rezygnować z prac.

- Od najbliższego weekendu rozpoczynamy rozbiórkę wiaduktu nad ulicą Obozową. Prace będą realizowane zgodnie z decyzjami administracyjnymi posiadanymi przez inwestora - przekonywał nas w piątek Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK.

Utrudnienia i objazdy

W niedzielę rano na Obozową udał się reporter tvnwarszawa.pl. - Rozbiórka konstrukcji jeszcze się nie zaczęła. Na razie trwają tu prace przygotowawcze, związane chociażby z trakcją - powiedział Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl.

Jak dodaje, są duże zmiany w organizacji ruchu. Obozowa jest zamknięta na odcinku od al. Prymasa Tysiąclecia do Wawrzyszewskiej. Jadący od strony centrum mogą dojechać tylko do Wawrzyszewskiej i zawrócić przed placem budowy. Natomiast jadący od strony Bemowa muszą skręcić w al. Prymasa Tysiąclecia. Objazd zostanie poprowadzony ulicami Młynarską i Wolską do al. Prymasa Tysiąclecia. Taka organizacja ruchu będzie obowiązywała do 10 lipca.

Wyłączone dla pieszych są również chodniki po obu stronach Obozowej.

Jaka przyszłość dla wiaduktów? Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, prawdopodobnie zostaną przeniesione, a ich konstrukcja zostanie wykorzystana jako podstawa do kładki dla pieszych.

- Czyli co, przesadzić? Przecież wiadukty to nie drzewa - komentuje szef Fundacji Thesaurus.

ZOBACZ MAPY Z OBJAZDAMI DLA OBOZOWEJ:

kw/gp

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP