Koniec popularnego skrótu. Zamknęli Arbuzową

Skrót zamknięty
Źródło: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
Arbuzowa - popularny skrót z Ursynowa do Wilanowa i Mokotowa w sobotę rano został zamknięty. Popularny przejazd zamieni się wkrótce w plac budowy, na którym wyrosną bloki. Dzielnicowi urzędnicy obiecywali, że pomyślą nad alternatywą dla kierowców, ale ich narady nie przyniosły żadnych efektów.

- Ulica została zagrodzona płytami wiórowymi - relacjonował w sobotę rano Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Na razie nie widać, aby kierowcy mocno odczuli brak przejazdu. Zupełnie inaczej będzie to wyglądać w poniedziałek - dodaje.

Mieli zamknąć w piątek

Skrót prowadzący Arbuzową miał zostać zamknięty w piątek o godzinie 17.00 - taką informację wywiesił inwestor. Po południu droga była jednak nadal otwarta.

- Kierowcy cały czas korzystają ze skrótu. Tworzą się nawet korki - relacjonował o godzinie 17.30 Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.

Wieczorem po raz kolejny pojechaliśmy na Arbuzową. - Nie ma barierek, nie ma robotników. Skrót nadal jest przejezdny - mówił tuż po godzinie 21 Marcinczak.

Dzielnice nic nie ustaliły

Zamknięcie popularnego to fatalna wiadomość dla kierowców. - To jest kłopotliwa sprawa dla mieszkańców - przyznała w rozmowie z nami Ewelina Wiechecka, rzeczniczka Wilanowa.

We wtorek miało się odbyć spotkanie urzędników w sprawie Arbuzowej. Wiechecka poinformowała tvnwarszawa.pl, że zostało ono przełożone. Po południu okazało się, że spotkanie jednak się odbyło. Wnioski? Te urzędniczka przekazała nam dopiero następnego dnia.

- Zarządy Dzielnic Mokotów i Wilanów współpracują w sprawie możliwości wyznaczenia ewentualnego alternatywnego wyjazdu z ul. Arbuzowej w Al. Wilanowską. Sprawa wymaga szczegółowej analizy i konsultacji m.in. z ZDM. Stosowne spotkania odbędą się w najbliższym czasie - napisała w mailu Wiechecka. Ale telefonu od nas już nie odebrała, podobnie jak rzecznik dzielnicy Mokotów, Jacek Dzierżanowki.

Postanowiliśmy więc zapytać o sprawę Zarząd Dróg Miejskich. - Jestem zdziwiona. Arbuzowa nie należy do Zarządu Dróg Miejskich. Do dziś nie odbyło się żadne spotkanie dzielnic z ZDM-em - powiedziała nam Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM.

Dodała również, że jest to droga gminna, którą zarządza dzielnica. Wyjaśniła także, że to w gestii wykonawcy i inwestora leży ustalenie odpowiednich zmian w organizacji ruchu, które zatwierdzają władze dzielnicy, Komenda Stołeczna Policji oraz inżynier ruchu.

Tak kierowcy korzystali z przejazdu:

Przejazd zostanie zamknięty

Tędy omijali korki

Ulica Arbuzowa to popularny i często używany skrót, którym przejechać można od Nowoursynowskiej w okolice skrzyżowania al. Wilanowskiej i Rzeczypospolitej. Pozwala ominąć zakorkowaną Dolinę Służewiecką.

Czytaj więcej o likwidacji skrótu.

Niekończące się deklaracje

Wilanów i Ursynów nie doczekały się bezpośredniego połączenia drogowego. Kierowcy szukają więc skrótów i przeciskają się od lat bocznymi drogami. Od strony Konstancina - Jeziorny przejechać mogą ulicami Podgrzybków i Gąsek, a od strony Mokotowa Doliną Służewiecką i al. Wilanowską, bądź zamykanym właśnie skrótem Arbuzową. W nieco lepszej sytuacji są mieszkańcy Wilanowa, którzy na skarpę wjechać mogą jednokierunkową ulica Orszady.

Sytuację poprawiłoby wybudowanie długo oczekiwanego przedłużenia ulicy Ciszewskiego. Burmistrzowie obu dzielnic od wielu lat deklarują, że ulica musi powstać. Jak na razie kończy się jednak na deklaracjach.

W czerwcu tego roku w Wieloletniej Prognozie Finansowej ratusz zarezerwował prawie 50 mln złotych na budowę ulicy Nowokabackiej, pomiędzy Relaksową a Drewny. Według zapowiedzi urzędników Nowokabacka ma powstać do 2017 roku. Przedłużenie Ciszewskiego też jest zaplanowane, ale na lata 2020-2023.

su, wp, jb //lulu/b

Czytaj także: