Kłótnia o mapę inwestycji. "Pełna półprawd", "wyjątkowo uczciwa"

Julia Pitera i Piotr Guział o politycznej aktywności prezydent Warszawy
Źródło: TVN24

- Ta mapa jest wyjątkowo uczciwa – oceniła zaprezentowaną we wtorek mapę warszawskich inwestycji Julia Pitera z PO. Zupełnie inaczej najnowszy pomysł prezydent stolicy skomentował jej polityczny przeciwnik Piotr Guział: - To mapa półprawd – powiedział.

- Pani prezydent zmieniła się nie do poznania, w końcu ma czas dla warszawiaków. Szkoda, że nie działo się tak do tej pory. Może Warszawa była by w zupełnie innym miejscu niż jest teraz – ocenił w programie „Tak Jest” w TVN24 najnowszą inicjatywę Hanny Gronkiewicz-Waltz jej polityczny przeciwnik Piotr Guział.

CZYTAJ WIĘCEJ O MAPIE WARSZAWSKICH INWESTYCJI

- Ten wakacyjny zapał pani prezydent już jest wielkim zwycięstwem referendum i warszawiaków. Nagle niemożliwe rzeczy okazało się możliwe – dodał.

"Efekt kilku lat pracy"

- Prawda jest taka, że propaganda może być skuteczna wtedy, kiedy jest wykonywana praca – odpowiedziała Guziałowi Julia Pitera. Posłanka zwróciła uwagę, że wszystkie te inwestycje, które znalazły się na interaktywnej mapie nie powstały od czasu rozpoczęcia zbierania podpisów pod referendum ws. odwołania prezydent Warszawy. – Przecież to jest efekt kilku lat pracy Hanny Gronkiewicz-Waltz - dodała.

Dla Piotra Guziała mapa zmieniającej się Warszawy, to mapa półprawd. - Znajduje na tej mapie inwestycje, które były oddane do użytku w 2007 roku, czyli były rozpoczęte już za poprzedniej kadencji. Znajduje mnóstwo inwestycji, które realizowane były przez dzielnice bez udziału pani prezydent, tylko z pomysłowości burmistrzów – mówił Guział.

Przypomniał też inwestycje, które prezydent obiecała w trakcie kampanii wyborczej, a których nie zrealizowała. - Szukam na tej mapie Szpitala Południowego, centrum kongresowego, trzech pozostałych mostów, które prezydent obiecała, i bardzo wielu innych inwestycji - wyliczał.

Zwolenniczka pracy u podstaw

Ta mapa jest wyjątkowo uczciwa. Tam są daty, kiedy zostały oddane te inwestycje. Przecież jakby ktoś chciał kłamać, to by o tym nie informował - odpierała zarzuty Pitera. - Warszaw nigdy nie budowała budynków komunalnych. Nie było mieszkań komunalnych, a teraz są. Hanna Gronkiewicz–Waltz przywiązuje wagę do pracy. Jest zwolennikiem pracy u podstaw – mówiła.

- Dwa tys. mieszkań komunalnych w siedem lat? Starzyński zbudował 100 tys. w pięć lat. Wiedeń buduje siedem tys. mieszkań rocznie. Dwa tys. zbudowano? 15 tys mieszkań komunalnych stracono oddając je prywatnym właścicielom – odpowiedział Guział.

Tomasz Marzec, reporter TVN24 o politycznej ofensywie Hanny Gronkiewicz-Waltz

lata/par

Czytaj także: