Kierowniczka muzeum parkowała na Pawiaku

[object Object]
Toyota zaparkowana na dziecińcu muzeumMarek Smyk
wideo 2/2

Auto zaparkowane w szczególnym miejscu pamięci, na dziedzińcu Pawiaka, oburzyło internatów. Okazało się, że samochód należy do kierowniczki muzeum. Oburzenia nie podzielają jej przełożeni, którzy twierdzą, że miejsce było ustronne, a parkowanie miało charakter incydentalny.

Samochód zauważył członek grupy "Święte krowy warszawskie", która w mediach społecznościowych publikuje zdjęcia i filmy "mistrzów" parkowania. Nagranie, na której widać czerwoną toyotę wywołało wyjątkowe oburzenie.

- Na jakiej podstawie można jeździć samochodami i je parkować na terenie muzeum, w miejscu, w którym spłynęła krew tysięcy ludzi i któremu należy się w związku z tym szczególny szacunek - pyta się Marek Smyk, który zauważył i sfilmował zaparkowane auto.

- To jest jedna z moich dróg do pracy. Nie jest mi obojętne, jak samochody gwałcą wspólną przestrzeń. Z tego co wiem, to nie pierwszy raz kiedy auta zaparkowane były w tym miejscu - dodaje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Smyk.

"Ta sytuacja się nie powtórzy"

Jak się okazało auto należało do kierowniczki Muzeum Więzienia Pawiak Joanny Gierczyńskiej. W rozmowie z tvnwarszawa.pl kobieta przyznaje się do zaparkowania samochodu w tym miejscu.

- Nie zrobiłam tego z wygodnictwa, mamy dużo zajęć, muszę przewieźć projektor, dokumenty. Mogło się zdarzyć że tam zaparkowałam, ale ja jeżdżę komunikacją miejską - tłumaczy się Gierczyńska.

Gierczyńska przeprasza i zapewnia, że ta sytuacja się nie powtórzy. - Ja wiem że to było niefortunne, czuję się okropnie z tą sytuacją. Nie zrobiłam sobie z Pawiaka swojego prywatnego parkingu. Jest mi bardzo przykro - twierdzi.

W komentarzach internauci wytykają, że sytuacja nie była jednorazowa. Kierowniczka muzeum na Pawiaku przekonuje, że poprzednie zdjęcie jej samochodu wykonane w tym miejscu, również wiązało się z przewożeniem sprzętu. - Chodziło o statywy i inne rzeczy. Mieliśmy uroczystość - wyjaśnia.

"Nie unikniemy takiej sytuacji"

W sprawie głos zabrało także Muzeum Niepodległości, którego Pawiak jest oddziałem. "Jest to samochód prywatny, używany do celów służbowych i statutowych naszej instytucji. Znajduje się on na terenie Muzeum okazjonalnie, tylko wówczas, gdy wymagają tego sprawy służbowe. Na terenie Muzeum Więzienia Pawiak był on zaparkowany w miejscu ustronnym, w pobliżu zaplecza technicznego" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku.

"Nie unikniemy sytuacji, gdy na teren Muzeum wjeżdżać będą pojazdy potrzebne do obsługi tej instytucji, dowozu i serwisowania sprzętu czy też remontów. Jest to powszechna praktyka stosowana w instytucjach o charakterze martyrologicznym. Doceniamy Państwa wrażliwość na to, co związane ze szczególnym miejscem, jakim jest Muzeum Więzienia Pawiak. Aby więc ograniczyć podobne sytuacje do minimum, postanowiliśmy wystąpić o miejsce parkingowe poza dziedzińcem Muzeum" - przekonują władze placówki.

We wtorek na dziecińcu muzeum był reporter tvnwarszawa.pl. Nie natknął się na żaden zaparkowany samochód. - Przy wjeździe na ten plac pojawił się pachołek - zauważył Mateusz Szmelter.

Muzeum Więzienia Pawiak

Muzeum upamiętnia działalność więzienia Pawiak w czasie okupacji niemieckiej podczas II wojny światowej. Była to największe więzienie polityczne w okupowanej Polsce. Historycy szacują, że przeszło przez nie ok. 100 tysięcy osób, z czego ok. 37 tysięcy zabito. Jako muzeum Pawiak otwarto w 1965 roku. Wzniesiono je na ocalałych fundamentach budynków wysadzonych w sierpniu 1944 roku.

md/b

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl