Kierowcy o remoncie "Niezły żart w środku tygodnia"

Kierowcy o remoncie /Dawid Krysztofiński, Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Kierowcy o remoncie /Dawid Krysztofiński, Lech Marcinczak, tvnwarszawa
Kierowcy, którzy w czwartek rano utknęli w śródmiejskim korku, nie kryli rozgoryczenia. - Całą Warszawę rozkopali. W ogóle nie można już żyć i pracować w tym mieście - narzekają.

- To jest pomysłroku - drwi jedna z warszawianek. - Niezły żart jak na środek tygodnia: zamknąć Emilii Plater, rondo ONZ i Świętokrzyską. Gratuluję pomysłu - mówi z goryczą.

Pół godziny dłużej

Podobne rekacje nie należały rzadkości, bo przejechać przez centrum nie było łatwo. Do zwykłego czasu przejazdu trzeba było dołożyć około pół godziny. - Szkoda słów. Żadnej informacji, że coś takiego się tu dzieje. Jedna wielka porażka - utyskiwali warszawiacy.

Informacje są, ale...

Przed remontem ul. Emilii Plater ostrzegają co prawda znaki drogowe, ale o ile przy Królewskiej i Marszałkowskiej stanęły duże żółte tablice, to np. przy Twardej jest już tylko znak "ślepa ulica". Wielu kierowców, którzy pojechali "na pamięć", było więc mocno zaskoczonych.

Czytaj także: