Kenijczyk Martin Mukule wygrał 8. Półmaraton Warszawski. Trasę 21 km przebiegł w czasie 01:02:49. Najlepszą wśród kobiet była Polka Olga Kalendarova z czasem 01:14:04.
Mukele z powodzeniem startował w biegach w całaj Polsce. Niedawno wygrał również Bieg Dominika w Gdańsku. Start w stolicy także przyniósł zwycięstwo. Na pokonanie 21-kilometrowej trasy Kenijczyk potrzebował zaledwie godziny i dwóch minut.
Zaledwie o sekundę gorszy był 25-letni Abrha Asefa z Etiopii (czas 01:02:50). Na trzecim miejscu uplasował się inny przedstawiciel Kenii, Samuel Rutto. Ten 19-letni zawodnik całą trasę przebiegł w czasie 01:02:52.
Tuż poza podium znalazł się nasz rodak Marcin Chabowski, niespełniony olimpijczyk, któremu start w Londynie uniemożliwiła kontuzja.
Dwie Polki na podium
W klasyfikacji kobiet najlepsza okazała się Olga Kalendarova-Ochal reprezentująca klub Prefbet Śniadowo Łomża. Ochal przebiegła 21 klimoetrów w czasie 01:14:04. O dwie sekundy później zameldowała się na mecie Dominika Nowakowska z Lęborka. Trzecia była Rosjanka, Nadezhda Trilinskaya z wynikiem 01:14:11.
Mimo ujemnej temperatury do walki o tytuł najlepszego półmaratończyka stolicy stanęło 10 142 osób, a 10 074 ukończyło bieg w wynaczonym limicie czasowym.
Utrudnienia w ruchu
Bieg sppowodał utrudnienia dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Kilka ulic, głównie w Śródmieściu i na Mokotowie na czas imprezy było wyłączonych z ruchu.
Zamknięto most Poniatowskiego w kierunku Saskiej Kępy i Wisłostradę w kierunku południowym. Swoje trasy na czas biegu zmieniło kilkanaście linii autobusowych i tramwajowych.