Jest porozumienie rządu z narodowcami w sprawie marszu 11 listopada

KPRM porozumiał się ze środowiskami narodowymi
Źródło: TVN24

Strona rządowa i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości porozumiały się w sprawie wspólnego marszu 11 listopada. Negocjacje zakończyły się w piątek tuż przed północą.

Przedstawiciele obu stron opracowali wspólny komunikat, w którym zapraszają wszystkich w niedzielę 11 listopada na godzinę 14 na rondo Dmowskiego. Poinformowali także, że o godzinie 15 przewidziane jest przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy, a następnie marsz ruszy w stronę Stadionu Narodowego.

"Porozumienie nie jest spisane"

Szef KPRM, Michał Dworczyk powiedział, że oprócz niego w dogadywaniu ustaleń uczestniczyli szef MON Mariusz Błaszczak i minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.

Ze strony środowisk narodowych obecni byli m.in. prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz i wiceprezes Stowarzyszenia Witold Tumanowicz. - To nie jest spisane porozumienie. Ustaliliśmy ustnie zasady tego, w jaki sposób odbędą się wszystkie sprawy organizacyjne - poinformował Dworczyk.

Marsz pod hasłem "Dla Ciebie Polsko"

Wcześniej w piątek Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że w niedzielę 11 listopada o godz. 15 rozpocznie się wspólny Biało-Czerwony Marsz pod hasłem "Dla Ciebie Polsko", organizowany pod patronatem prezydenta Dudy. "Zapraszamy wszystkich, by wspólnie i uroczyście oddać hołd naszym przodkom, patriotom i żołnierzom, którzy poświęcili życie, aby Polska była niepodległa. Zapraszamy do wspólnego świętowania" - napisano w komunikacie resortu.

Dagmara Jarosławska z Centrum Operacyjnego MON poinformowała, że wojsko rozpocznie przygotowania do marszu w niedzielę około godz. 9. - Od ronda de Gaulle'a do ronda Dmowskiego będą stały pojazdy wojskowe, pododdziały piesze z setką flag, wojsko. Potem będą samochody zabezpieczające i potem będzie czoło marszu, czyli pan prezydent i wszyscy goście, potem już będą wszyscy uczestniczy, którzy przyjdą na marsz - powiedziała Jarosławska. Wyraziła przekonanie, że wśród gości prezydenta na pewno będą kombatanci. W marszu wezmą udział także grupy rekonstrukcyjne.

- Po tym, jak przejadą pojazdy, przejdzie wojsko, przejdzie czoło marszu, zostaną otworzone te ulice, tak żeby każdy mógł się włączyć (do marszu - red.) - powiedziała Jarosławska.

Pytana, czy członkowie i sympatycy organizacji narodowych będą oddzieleni, zaprzeczyła: "nie będą oddzieleni".

PAP/asty

Czytaj także: