Sprawę opisał w środę na swoim profilu na Facebooku sam Śpiewak. "Pociej obraził się za to, że uznałem go w tekście dla Wprost za nieformalnego przedstawiciela środowiska prawników warszawskich, którzy chcą zachowania status quo" - napisał aktywista.
"Jako przykład podałem ustawę, którą Pociej się chwalił, która umożliwiła wypłatę setek milionów złotych "odszkodowań" nie wiadomo do końca komu i na jakich zasadach. Wiele zapewne trafiło do osób takich jak Marzena K., siostra Roberta N., która przytuliła ponad 50 milionów złotych odszkodowań. Pociej przez lata prowadził wspólnie z mecenasem Dubois kancelarie. Gdy został senatorem przepisał ją na swoją 75-letnią matkę. Kancelaria specjalizowała się w sprawach związanych z reprywatyzacją" - dodał.
"Roszczeniowość i bezczelność adwokata i warszawskiego senatora"
Śpiewak podkreślił przy tym, że dziwi go "roszczeniowość i bezczelność adwokata i warszawskiego senatora". "Powinien publicznie odpowiedzieć na zarzuty, a nie pozywać publicystę. Mam nadzieję, że wygram" - stwierdził.
We wpisie załączono również fragment skanu pozwu, w którym Pociej zarzucił mu, że dokonuje "agitacji negatywnej" względem dwóch dominujących partii na scenie politycznej. "Nie jest tajemnicą, iż uczestnik zawsze był związany ze środowiskami lewicowymi, miał nawet kandydować w obecnych wyborach parlamentarnych z list Sojuszy Lewicy Demokratycznej. Jak wynika z doniesień medialnych uczestnik zasłużył się w tejże partii właśnie swoją działalnością publiczną w zakresie nagłaśniania tzw. "afery reprywatyzacyjnej", co z oczywistych względów było dla SLD bardzo korzystne politycznie. Od zawsze publicznie wyrażał on poparcie dla tej partii. W tej sytuacji oczywiste staje się, iż owy artykuł jest formą agitacji, prowadzoną przez uczestnika" - czytamy w piśmie.
W czwartek po południu Śpiewak poinformował za pomocą mediów społecznościowych, że sąd pozew oddalił.
Wygrałem z senatorem PO Aleksandrem Pociejem! Sąd oddalił pozew. Dziękuje moim adwokatom Szymonowi Studzinskiemu i...
Posted by Jan Śpiewak on Thursday, October 10, 2019
Śpiewak to były radny dzielnicy Śródmieście oraz kandydat na prezydenta stolicy z ramienia komitetu Wygra Warszawa w ubiegłorocznych wyborach samorządowych. Przez wiele lat angażował się w nagłaśnianie tzw. afery reprywatyzacyjnej. W latach 2014-2016 był liderem stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, obecnie przewodniczy stowarzyszeniu Wolne Miasto Warszawa.
Jan Śpiewak o sprawie Srebrnej
Autorka/Autor: kz/r
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24