Czy prezydent miasta szykuje kolejną wielką prywatyzację? Zdaniem posłów PiS, istnieje takie podejrzenie. Domagają w się konkretnych deklaracji. Ratusz zapewnia, że nie ma takich planów.
- W związku z docierającymi do nas niepokojącymi sygnałami dotyczącymi planów prywatyzacji Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji my niżej podpisani warszawscy posłowie na Sejm RP, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, zwracamy się do Pani Prezydent z żądaniem publicznej deklaracji w tej sprawie - list do władz miasta podpisali m.in. Jarosław Kaczyński, Mariusz Kamiński, Małgorzata Gosiewska.
"Skandaliczna prywatyzacja"
Jak zauważają politycy opozycji, Miejskie Przedsiębiorstwi Wodociągów i Kanalizacji jest monopolistą na rynku, a przejęcie spółki przez prywatnego właściciela będzie oznaczało dla mieszkańców dotkliwe podwyżki.
- Zdecydowanie sprzeciwiamy się prywatyzacji spółki MPWiK SA. Jakiekolwiek podjęcie działań w tym kierunku spotka się z naszą stanowczą reakcją - zapowiadają politycy PiS.
"Nie dostaliśmy listu"
O komentarz w sprawie listu poprosiliśmy rzecznika ratusza. - Jeszcze go nie dostaliśmy, więc nie mogę się ustosunkować – rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.
Na pytanie, czy ratusz ma plan prywtyzacji wodociągów odpowiada krótko: - Nie ma planów sprzedaży MPWiK prywatnemu inwestorowi.
Holding dwóch spółek
Piątkowe "Życie Warszawy" poinformowało o innym możliwym scenariuszu. Według gazety MPWiK miałoby zostać połączone z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania. Spółki stworzyłyby nowy holding z pionem odpadów i pionem wodno-kanalizacyjnym, w którym prezesi MPO i MPWiK pełniliby funkcję wiceprezesów.
mjc/roody
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl