Inspektorzy nadzoru budowlanego osobiście sprawdzali, czy drogowe buble na trasie S8 zostały usunięte. Nie znaleźli niedoróbek zagrażających kierowcom, ale ich wątpliwości wzbudziły drobne usterki typu krzywa kostka na chodnikach - stwierdził Jaromir Grabowski, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Podpisali dokument, na którego podstawie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad może otworzyć drogę. Wcześniej jednak wyśle na trasę swoją komisję, w której wezmą udział przedstawiciele innych służb, m.in. policji.
GDDKiA obiecuje, że drogę być może uda się otworzyć już we wtorek po południu – powiedział TVN Warszawa Marcin Hadaj, rzecznik prasowy GDDKiA.
1 km za 200 mln
10-kilometrowa droga S-8 to najdroższa drogowa inwestycja w Polsce. Jeden kilometr tej trasy kosztował ponad 200 milionów złotych. Jednak zdaniem urzędników z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad cena nie idzie tu w parze z jakością. Liczba uchybień jest bardzo długa, najpoważniejsze dotyczą grubości warstw biutumicznych i zawartości asfaltu w warstwach bitumicznych.
Zdaniem GDDKiA, wykonawca S8 szybko - najpewniej już na wiosnę - poprawi błędy.
Zarzuty drogowców odpiera wykonawca. - Badania, które posiadamy zarówno zamawiającego jak i wykonawcy nie potwierdzają tych zarzutów. Zawartość asfaltu w asfalcie jest zgodna z normą i zgodna z zamówieniem. Wszystkie roboty zostały odebrane przez nadzór, są badania, są dokumenty – mówił kilka dni temu reporterowi TVN Warszawa Włodzimierz Bilski, kierownik budowy S8.
Jednak robotnicy wykonawców prac już poprawiali przydrożne skarpy i uszkodzone betonowe bariery, które także znalazły sie na liście niedoróbek.
Zobacz reportaż Cypriana Jopka
fot. TVN Warszawa
Na wciąż zamkniętą trasę S8 z aparatem fotograficznym wybrał się Marek. Internauta przesłał nam na warszawa@tvn.pl zdjęcia i kilka uwag na temat usterek:
Internauta donosi o niedoróbkach - czytaj także na portalu Kontakt 24
par/mz
Źródło zdjęcia głównego: | izraelskie lotnictwo