Guział: Jaki jest zwycięzcą tych wyborów

[object Object]
"Jaki jest zwycięzcą tych wyborów jeśli chodzi o PiS"TVN24
wideo 2/3

- Patryk Jaki jest zwycięzcą tych wyborów, jeśli chodzi o PiS. Uzyskał 30 procent w stolicy, a gdyby kandydaci w innych miastach mieli po 40-50 procent, można by powiedzieć, że mu się nie udało i to jest klęska - ocenił Piotr Guział, radny Warszawy, który był kandydatem na wiceprezydenta w ekipie Jakiego. Guział stwierdził również, że szans na wygraną w stolicy nie było, ponieważ od lat Prawo i Sprawiedliwość trafia tu na szklany sufit.

W poniedziałek Guział opowiedział też o tym, jakie emocje towarzyszyły osobom zgromadzonym w niedzielę wieczorem w sztabie Patryka Jakiego.

- Atmosfera była raczej radosna. Mieliśmy spotkanie z ministrem Jakim chwilę wcześniej w sztabie. Pan minister był uśmiechnięty i odprężony. Jakby zeszło z niego całe napięcie, bo jest zwycięzcą tych wyborów, jeśli chodzi o Prawo i Sprawiedliwość. To trzeba jasno powiedzieć - stwierdził kandydat na wiceprezydenta.

Zdaniem Guziała, Jaki nie miał szans na wygranie wyborów na prezydenta w stolicy, bowiem "od lat Prawo i Sprawiedliwość trafia w warszawie na szklany sufit".

- Uzyskał tutaj 30 procent, a gdyby kandydaci PiS-u w innych miastach mieli po 40-50 procent, można by powiedzieć, że mu się nie udało i to jest klęska. Jednak Patryk Jaki tak naprawdę przegrał z Kacprem Płażyńskim czy z Małgorzatą Wasserman, czyli wielkimi nazwiskami PiS-u w miastach, które mają raczej tendencje konserwatywne. A mimo wszystko uzyskali wynik porównywalny do Jakiego, który jest najlepszy w Warszawie od 2006 roku - dodał.

"Powinno dojść do drugiej tury"

Przypomnijmy, że według danych sondażu Ipsos Patryk Jaki uzyskał 30,6 proc, głosów w pierwszej turze wyborów.

- To ogromny triumf tego polityka. Ma powody do satysfakcji, włożył w tę kampanię ogromną pracę. Rozstrzygnięcie w pierwszej turze jest niesprawiedliwe. Powinno dojść do drugiej tury, bo Jaki na nią zasłużył - ocenił Guział.

I dodał, że zwycięstwo Trzaskowskiego jest efektem słabości pozostałych 12 kandydatów (oprócz Jakiego i niego samego).

- Przecież jak się okazało ze wstępnych sondaży, to elektorat pozostałych kandydatów przepłynął do Trzaskowskiego. Wyborcy uznali, że ich sympatie trzeba włożyć w kieszeń i zagłosować pragmatycznie, bo ci mniejsi kandydaci nie gwarantują niczego, nawet tego, że wejdą do Rady Warszawy - stwierdził.

Radny przyznał też, że na wynik pierwszej tury mogły mieć wpływ ostatnie wydarzenia, na które Patryk Jaki nie miał wpływu. Jako przykład wymienił ujawnienie taśm premiera Mateusza Morawieckiego i komentarze o tym, że politycy PiS-u dążą do wyjścia z Unii Europejskiej.

- To były zdarzenia, którymi Patryk Jaki nie mógł zarządzać. W dużych miastach elektorat jest syty, zadowolony. Ta ciepła woda w kranie jest wystarczająca do tego, żeby głosować na Platformę Obywatelską. A PiS to jest jednak niewiadoma. To jest zmiana i to dosyć radykalna - przyznał.

"Pośmialiśmy się z kampanii, z wpadek kandydatów"

Guział ocenił też, że tegoroczna kampania samorządowa była największą i najbardziej intensywną, w jakiej brał dotąd udział. Nie szczędził też słów uznania wobec Patryka Jakiego.

- To najbardziej pracowita i najbardziej ambitna osoba, jaką poznałem w polityce. A ma zaledwie 33 lata. Pod koniec kampanii spał dwie, trzy godziny na dobę i nie mógł więcej z tego wycisnąć. Jako człowiek i młody polityk ma przed sobą ogromne perspektywy. Te wybory to kolejna podwalina pod jego sukcesy - mówił.

W rozmowie z reporterką TVN24 Guział zdradził też jakie są jego powyborcze plany. - Przede mną od lat jest przyszłość w sektorze komercyjnym. Ja się świetnie realizuję we własnym biznesie. Nie ma tam presji, nie muszę nikomu się przypodobać, nie muszę uważać na to, co mówię, bo ktoś zwolni mnie z pracy, bo to sektor publiczny albo mam pracę dzięki rekomendacji politycznej, bo tak nie jest. Sam świetnie sobie radzę - powiedział.

I dodał, że w niedzielę wieczorem dostał esemesa od swojego prezesa o treści: "to teraz będziesz miał więcej czasu na biznes". - Dziś wracam ze spotkania. Trochę się pośmialiśmy z kampanii, z wpadek kandydatów. Trochę mi współczuł tego zaangażowania i mimo wszystko, przegranej w takim wymiarze, że Patryk Jaki nie został prezydentem Warszawy. Ale wszyscy doceniają to, co zrobił w tej kampanii. Wydaje się, że nawet dziennikarze i konkurencja widzieli tę jego tytaniczną pracę - podsumował.

Płakał? "Mam chore oczy"

Guział skomentował też spekulacje niektórych mediów, które dostrzegły, że po ogłoszeniu wyników sondażowych jego oczy "zaszkliły się". - To nieprzyzwoite, żeby tak mówić. Mam chore oczy. Proszę zwrócić uwagę, że zawsze mam zamglone i czerwone oczy. Niektórzy myślą, że to jest wynik imprezowania albo przyjmowania jakichś środków. Jeszcze inni, że się często wzruszam, a ja mam po prostu chore oczy - wyjaśnił radny.

kk/b

Pozostałe wiadomości

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl