Gronkiewicz-Waltz i jej zastępcy ujawnili swoje majątki

Oświadczenie majątkowe Hanny Gronkiewicz-Waltz
Oświadczenie majątkowe Hanny Gronkiewicz-Waltz
Źródło: Piotr

Apartamenty, samochody, antyki, gotówka... Praca w stołecznym ratuszu popłaca, przynajmniej na najwyższych stanowiskach - wynika z oświadczeń majątkowych prezydent Warszawy i jej czterech zastępców.

Koniec kwietnia to czas składania oświadczeń majątkowych przez samorządowców. Raz do roku mają oni obowiązek poinformować opinię publiczną, jaki zgromadzili majątek. Sprawdziliśmy stan posiadania władz miasta.

3 mln zł na koncie prezydent

Z oświadczenia złożonego przez Hannę Gronkiewicz-Waltz wynika, że prezydent stolicy zgromadziła ponad 3 mln złotych w gotówce. Jej oszczędności wzrosły o prawie 400 tysięcy złotych w porównaniu z 2011 rokiem.

Prezydent posiada również udziały w funduszach inwestycyjnych na kwotę 290 tysięcy złotych. Może również pochwalić się domem (200 m kw.) wycenionym na 900 tysięcy złotych oraz mieszkaniem (78 m kw.) o zbliżonej wartości.

Jej majątek to także volvo xc90 z 2004 roku oraz łódź "Sasanka" z 1999 roku.

Poza etatem w ratuszu, Gronkiewicz-Waltz jest zatrudniona także na Uniwersytecie Warszawskim. W obu tych miejscach zarobiła w ubiegłym roku 280 tysięcy złotych.

Wojciechowicz zarobił najwięcej

Jak na tle pani prezydent wypadają jej zastępcy? Wiceprezydent Włodzimierz Paszyński, odpowiedzialny za oświatę i kulurę, ma na koncie 130 tysięcy złotych. Jest właścicielem 53-metrowego mieszkania o wartości 450 tysięcy złotych, a także fiata grande punto z 2006 roku. Za pracę w urzędzie miasta otrzymał 261 tysięcy złotych.

105 tysięcy złotych na koncie ma wiceprezydent Jacek Wojciechowicz odpowiadający za inwestycje i transport (niedawno do jego dymisji wzywał szef SISKOM-u). Wojciechowicz jako jedyny z czwórki nie jest właścicielem żadnej nieruchomości. Ma za to dwa samochody: alfa romeo 154 z 2011 roku oraz jeepa comandera z 2008 roku. Wojciechowicz zarobił najwięcej spośród członków zarządu miasta. Na jego konto wpłynęło 345 tysięcy złotych. Wiceprezydent ma kredyt hipoteczny na 260 tysięcy złotych.

Stylowy saab Olszewskiego

Najkrótszy stażem w zarządzie miasta Michał Olszewski (na wiceprezydenta powołany w październiku 2011 roku) ma niecałe 10 tysięcy złotych oszczędności. W ubiegłym roku wynagrodznie otrzymywał za pracę w urzędzie miasta, ale także za zasiadanie w radzie nadzorczej Metra Warszawskiego. W sumie na jego konto wpłynęło 290 tysięcy złotych.

Wiceprezydent posiada również mieszkanie o powierzchni 71 m kw. o wartości 590 tysięcy złotych. Jest właścicielem 23-letniego saaba 900 cabro oraz bmw x5 z 2004 roku. Ma jednak na głowie kredyty: na 66 tysięcy franków szwajcarskich i na ponad 70 tysięcy złotych.

Kochaniak bez oszczędności

"Od pierwszego do pierwszego" musi żyć wiceprezydent Jarosław Kochaniak, kojarzony w ostatnich miesiącach z kontrowersyjnymi uchwałami śmieciowymi. Wedle oświadczenia, nie posiada on żadnych oszczędności. Może natomiast pochwalić się największym i najdroższym mieszkaniem. Nalezący do niego apartament ma powierzchnię 131 m kw i jest wart 1,8 mln złotych. Kochaniak ma również 1/6 drugiego mieszkania (48 m kw). Jest właścicielem mercedesa klasy b oraz antyków i obrazów wartych 20 tysięcy złotych.

Poza pracą w ratuszu, wiceprezydent zasiada w radach nadzorczych dwóch spółek: Dalkia Warszawa i MPWiK. W sumie, w tych trzech miejscach zarobił w ubiegłym roku 358 tysięcy złotych.

Kochaniak ma dwa kredyty na 458 tysięcy franków szwajcarskich i na 115 tysięcy złotych.

bf/b

Czytaj także: