- To był pomysł kompozytorów, którzy skomponowali pierwszą moją piosenkę nagraną na płycie poświęconej Himilsbachowi i Maklakiewiczowi - opowiada o kulisach powstania albumu Grabowski.
Piosenka "Jestem jak motyl" w wykonaniu aktora trafiła na listy przebojów, zajmując nawet pierwsze miejsca. Wtedy zaprzyjaźnieni kompozytorzy zaczęli namawiać go, żeby nagrał kolejne utwory.
"Tak się złożyło..."
Grabowski na nagrania jeździł bez specjalnej presji, bo na początku nikt nie zakładał wydania albumu. Ta myśl pojawiła się, kiedy gotowych piosenek było około dziesięciu. - Tak to się złożyło wszystko, że niespodziewanie dla mnie nagrałem płytę – podsumowuje dziś aktor.
Teksty piosenek napisali między innymi Jan Nowicki, Jan Wołek, Andrzej Poniedzielski, Krzysztof Nowak. Autorem jednego z nich jest także sam Grabowski.
Przed aktorem teraz kolejne wyzwanie. W poniedziałek zaprezentuje się podczas koncertu na żywo.
„Mam prawo... czasami... banalnie"koncert w Platinium Club13.12 godz. 20.00
js