Premier Donald Tusk najprawdopodobniej nie weźmie udziału w powstańczych uroczystościach na warszawskich Powązkach, które odbędą się 1 sierpnia. Pojawiła się również informacja, że w rocznicę godziny "W" nie zjawi się tam prezydent RP. We wtorek wieczorem biuro prasowe kancelarii prezydenta podało jednak, że Bronisław Komorowski planuje wziąć udział w państwowych uroczystościach.
Co roku 1 sierpnia w rocznicę godziny „W” warszawiacy oddają hołd powstańcom w całym mieście, ale główne uroczystości odbywają się przy pomniku Gloria Victis na Cmentarzu Wojskowym. Czy w tym roku zjawią się tam najważniejsze osoby w państwie?
"Ohydna demonstracja polityczna"
- Skoro są ludzie, którzy nie cofają się przed tym, żeby wykorzystać tę godzinę dla ohydnej demonstracji politycznej, to prezydent w tym procederze uczestniczyć nie będzie – poinformował w "Salonie politycznym Trójki” prezydencki doradca prof. Tomasz Nałęcz.
W ten sposób odnosił się do incydentów z ubiegłych lat: buczenia i gwizdów wobec polskich władz na cmentarzu.
Jednak we wtorek wieczorem biuro prasowe kancelarii prezydenta poinformowało, że prezydent ma się pojawić 1 sierpnia na cmentarzu. - Wzorem roku ubiegłego, prezydent planuje wziąć udział w uroczystościach państwowych na warszawskich Powązkach. Wcześniej, w godzinach rannych, już tradycyjnie odwiedzi powstańcze kwatery – mówi Joanna Trzaska-Wieczorek.
Bez premiera
Wiadomo już, że 1 sierpnia w oficjalnych uroczystościach nie weźmie też udziału Donald Tusk. - Ze względu na stan zdrowia premier nie będzie mógł w nich uczestniczyć. Cały tydzień jest na zwolnieniu. Jeśli wszystko będzie dobrze, w poniedziałek stawi się do pracy - poinformowała Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka rządu. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL.
Tymczasem prezydent Warszawy wraz z powstańcami zaapelowała o godne zachowanie podczas uroczystości. - Zwracamy się do mieszkańców Warszawy, aby jak co roku 1 sierpnia w godzinę W uczcili minutą ciszy pamięć o powstańcach warszawskich. W tym roku obchody będą miały nadzwyczajny charakter, świętujemy bowiem 70. rocznicę wybuchu Powstania, podczas którego do nierównej walki o wolność stanęli żołnierze Armii Krajowej i cywilni mieszkańcy stolicy. Ich postawa stała się dla następnych pokoleń wzorem determinacji, poczucia obowiązku i patriotycznego zaangażowania - zaapelowała prezydent wraz z prezesami organizacji kombatanckich. CZYTAJ WIĘCEJ.
Apel o godne uczczenie powstańców
ran
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN