"Frasyniuka kiedyś milicjanci Kiszczaka wynosili, teraz policjanci Błaszczaka"

Miesięcznica smoleńska z przerwą na interwencję policji. Kontrmanifestanci usiedli na ulicy, więc policja postanowiła ich wynieść. W rękach policji - dosłownie - znalazł się także Władysław Frasyniuk. - Plujesz w twarz swojemu bratu i polskiej "Solidarności" - mówił potem, kierując słowa do Jarosława Kaczyńskiego.

Ruch Obywateli RP próbował w sobotę zablokować trasę przemarszu miesięcznicy smoleńskiej, zanim jej uczestnicy pojawili na Krakowskim Przedmieściu. Zainterweniowała policja.

- W przypadku nie podporządkowania się poleceniom wydanym przez policję i nie zaprzestaniu działań polegających na blokowaniu drogi, zostaną użyte środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej - usłyszeli z megafonów policyjnych.

Jednym z protestujących i wyniesionych przez policjantów poza Krakowskie Przedmieście był Władysław Frasyniuk, który w komunistycznych więzieniach spędził cztery lata.

- Lech Kaczyński nie pozwoliłby na to, co ty robisz z policją. Szczujesz tych młodych ludzi na obywateli polskiego państwa. Skandal - krzyczał Frasyniuk, kierując słowa do Jarosława Kaczyńskiego. - Ja ci mogę powiedzieć, że nawet, jak nas tam (policjanci - przyp. red.) trzymali, to sympatia była po naszej stronie, nie po twojej. Szczujesz ludzi na ludzi. Nie darujemy ci tego. Plujesz w twarz swojemu bratu, plujesz w twarz "Solidarności" - ciągnął.

Frasyniuk ma usłyszeć zarzut naruszenia nietykalności policjanta.

Władysław Frasyniuk użył siły fizycznej wobec policjanta i blokował legalne zgromadzenie. Nie został zatrzymany— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) 11 czerwca 2017

Władysław Frasyniuk na kontrmanifestacji

Źródło: TVN24
Usuwany siłą Władysław Frasyniuk
Usuwany siłą Władysław Frasyniuk
Teraz oglądasz
Rzecznik o działaniach policji
Rzecznik o działaniach policji
Teraz oglądasz
Po incydentach na Krakowskim Przedmieściu
Po incydentach na Krakowskim Przedmieściu
Teraz oglądasz
Dialog smoleński ma ciąg dalszy
Dialog smoleński ma ciąg dalszy
Teraz oglądasz

Władysław Frasyniuk na kontrmanifestacji

"Wiemy, w czyim interesie robią te awantury"

Kontrmanifestacja Obywateli RP zgodnie z nową ustawą o zgromadzeniach była nielegalna. Dlatego policjanci musieli usuwać protestujących z Krakowskiego Przedmieścia. Protestujący odpowiadają, że w taki sposób bronią prawa do demonstracji; "świadomie naruszając PiS-owskie prawo, z którym w głębi własnych sumień nie możemy i nie chcemy się zgodzić" - jak tłumaczy Paweł Kasprzak z Obywateli RP.

Tymczasem prezes PiS podczas miesięcznicy poruszył temat ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. - Dochodzimy do prawdy. Ekshumacje pokazują bezmiar barbarzyństwa rosyjskiego, ale też polskich władz z tego czasu - mówił w sobotę.

Jarosław Kaczyński skomentował też kontrmanifestację. - To barbarzyństwo ma niestety obrońców. Słyszymy ich i wiemy, w czyim interesie robią te awantury - grzmiał.

"To jest powrót do PRL-u"

W odpowiedzi na sobotnie wydarzenia na Krakowskim Przedmieściu, na działania policji w sprawie Władysława Frasyniuka, w kilku miastach w niedzielę Komitet Obrony Demokracji wyraził swój sprzeciw.

- Frasyniuka kiedyś milicjanci Kiszczaka wynosili, a teraz policjanci Błaszczaka robią to samo. To jest powrót do PRL-u - komentuje Sławomir Neumann z PO.

- Nikt nie dał prawa Frasyniukowi i innym ludziom, którzy mają nienawistne uczucia do PiS-u, do tego, żeby łamiąc prawo, uniemożliwiać legalne zgromadzenie - odparował Joachim Brudziński z PiS.

Czytaj także

KOD: krok w kierunku państwa autorytarnego. MSWiA: wszyscy są równi wobec prawa

Fakty TVN

Obywatele RP zapowiadają dalsze kontrmanifestacje

Źródło: TVN24
Obywatele RP zapowiadają dalsze kontrmanifestacje
Obywatele RP zapowiadają dalsze kontrmanifestacje
Teraz oglądasz
Politycy o incydencie z Władysławem Frasyniukiem
Politycy o incydencie z Władysławem Frasyniukiem
Teraz oglądasz
Rzecznik o działaniach policji
Rzecznik o działaniach policji
Teraz oglądasz

Obywatele RP zapowiadają dalsze kontrmanifestacje

Czytaj także: