Upał - tym jednym słowem można najlepiej opisać prognozowaną na weekend pogodę w stolicy. Termometry będą pokazywać ponad 30 stopni.
Wybrzeże Morza Śródziemnego znajduje się pod wpływem gorącego powietrza znad Afryki, które zapewnia tam niemal zwrotnikowe upały. Przesuwa się ono w głąb kontynentu i na wschód, docierając coraz bliżej naszego kraju.
Bez opadów
To oznacza, że nadchodzącą falę ciepła odczujemy już w piątek po południu. Choć na niebie pojawi się więcej chmur, to słupki rtęci skoczą do 26-27 stopni. A to dopiero początek.
Jak przewidują synoptycy, w weekend opady deszczu Warszawie nie grożą. Za to we znaki dadzą się nam upały. W sobotę maksymalna temperatura to 30 st. C. W niedzielę będzie jeszcze cieplej - termometry pokażą 32 kreski. Może być jedynie pochmurno rano i wieczorem.
Ostrzeżenie przed upałami
Przed upałami ostrzega Wojewódzki Centrum Zarządzania Kryzysowego. Przypominają, że wysokie temperatury mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Radzą, by unikać przebywania na słońcu w porze największego nasłonecznienia.
Osoby z dolegliwościami układu krążenia nie powinny wychodzić w godz. 11.00-17.00, należy chronić bezwzględnie przed przebywaniem na słońcu niemowlęta i małe dzieci, osłaniać głowę przed promieniowaniem słonecznym, pić 2-3 litry napojów dziennie (woda, napoje niesłodkie i niegazowane), osoby po zawałach i cierpiące na chorobę niedokrwienną serca powinny pić napoje z dużą ilością mikroelementów, przede wszystkim magnezu i potasu.
W miarę możliwości powinno się schładzać ciało (np. często płukać dłonie i nadgarstki pod bieżącą chłodną wodą, przecierać kark, skronie), ale nie należy wchodzić bezpośrednio z upału do zimnej wody lub pod zimny prysznic. A także ubierać się w przewiewną, luźną odzież w jasnych kolorach, z naturalnych tkanin, unikać picia alkoholu (do spalenia alkoholu organizm wykorzystuje zasoby wody), spożywać lekkostrawne, niezbyt obfite posiłki.
WIĘCEJ O POGODZIE CZYTAJ NA TVNMETEO.PLran//ec