- Co to za świeto ??? Za 600 zł za odholowany samochód ??? Miasto nie było przygotowane do imprezy !!! - skomentował internauta pap. I dodał: - Dzięki ... za świeto ! Więcej nie wezmę w nim udziału.
- Fajnie, gdyby nie 630 zł za odholowany samochód (oczywiście w okolicy nie było żadnego parkingu dla ludzi), a jedyny parking który był to dla VIP-ów – napisał na naszym forum internauta o nicku Wisla. - Podobno samochodów mogło być setki, na samym parkingu, gdzie był nasz samochód, takich odholowań z dzisiejszego święta było... 50, a przecież samochody były po całym mieście rozwożone – dodał internauta.
Jednak stołeczna straż miejska nie potwierdza takiej liczby odholowań.
- W sobotę, w związku ze Świętem Wisły, zostało odholowanych 20 pojazdów - podaje Jolanta Borysewicz z zespołu prasowego straży miejskiej.
Interwencje spowodowane były pozostawieniem pojazdu w niedozwolonym miejscu.
Dla narzekających kierowców strażnicy mają jedną radę: - Muszą baczniej przyglądać się znakom drogowym - radzi Borysewicz.
Mandat i holowanie
Nieuwaga słono kosztuje. Odholowanie pojazdu wiąże się z mandatem za złe parkowanie oraz koniecznością zapłacenia za holowanie, a to - w zależności od pojazdu - kwota od 110 zł (rower lub motorower) nawet do prawie 600 zł (za pojazd o masie między 3,5 a 7,5 t).
Tak bawili się mieszkańcy na Święcie Wisły:
Święto Wisły w Warszawie
jb/mz