Jak mówi Eldo, nie musi być to opowieść z lat 50. - "Złego" można zrobić na nowo. W warszawie 2010 r. historie z książki też mają miejsce - przekonuje raper.
Kogo widzi w głównych rolach? W roli Kruszyny - byłego boksera Andrzeja Gołotę, a siebie samego - w roli Kuby Wirusa, młodego, zdolnego dziennikarza.
Z hip-hopem w tle?
Eldo ma również pomysł na muzykę - oczywiście powinien być to rap, a wykonanie powierzyłby takim zespołom, jak Molesta Ewenement czy Hemp Gru. - Muzyka powinna być osadzona w klimacie Warszawy. To klimat brudny, ludzi, którzy wyrośli w tym mieście - tłumaczy Eldo.
ran/roody