Dziś w nocy ćwiczenia w metrze

Ćwiczenia służb odbyły się przed otwarciem drugiej linii metra
Ćwiczenia służb odbyły się przed otwarciem drugiej linii metra
Źródło: R.Motyl / um.warszawa.pl
W nocy ze środy na czwartek odbędą się duże ćwiczenia służb. Jeden z epizodów rozegra się w metrze. Scenariusz zakłada, że na stacji Stadion Narodowy doszło do ataku terrorystycznego z użyciem substancji chemicznej.

Ćwiczenia Patrol-15 mają sprawdzić działanie krajowego systemu wykrywania skażeń i alarmowania (KSWSiA). Weźmie w nich udział wojsko, cywilne centra zarządzania kryzysowego i szereg służb – m.in. straż, pogotowie, policja i sanepid. Wszyscy będą musieli zareagować na symulowane skażenia chemiczne, biologiczne i promieniotwórcze.

Organizatorzy podkreślają, że ćwiczenia nie mają związku z zamachami w Paryżu. - Odbywają się rutynowo co trzy lata. Kalendarz jest znany od dawna - informuje ppłk Artur Goławski, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Symulacja zamachu terrorystycznego z użyciem substancji toksycznej w wagonach metra i na peronie odegrana zostanie na stacji Stadion Narodowy w czwartek 19 listopada w godzinach 01.00-2.30 w nocy.

Jak zapewnia Paweł Siedlecki z biura prasowego Metra Warszawskiego, ćwiczenia nie wpłyną na funkcjonowanie metra w środą i czwartek. – Zakończą się przed pierwszym kursem – informuje.

Sześć epizodów

Dwa inne epizody ćwiczeń odegrane zostaną pod Warszawą: na przyczółku promowym w Karczewie (zdarzenie chemiczne) oraz w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Otwocku-Świerku (zdarzenie radiacyjne). A trzy kolejne w innych województwach: hotel Miłomłyn przy trasie E-7 na odcinku Ostróda-Elbląg (zdarzenie biologiczne), Zakłady Chemiczne Siarkopol w Tarnobrzegu (zdarzenie chemiczne)i przejście graniczne w Połowcach (zdarzenie radiacyjne).

Scenariusz ćwiczeń Patrol-15 zakłada, że istnieje poważne zagrożenie terrorystyczne dla Wislandii związane z jego zaangażowaniem w walkę z międzynarodowym terroryzmem.

"Grupy ekstremistów posiadają technologie oraz zdolności do wyprodukowania i użycia środków uznawanych za broń masowego rażenia. Wydarzenia takie jak znalezienie pojemników zawierających prekursory do produkcji sarinu, kradzież pojemników z substancjami promieniotwórczymi, ataki na systemy bezpieczeństwa elektrowni jądrowej potęgują poczucie zagrożenia u obywateli" – czytamy w opisie.

Trzy tysiące osób

W ćwiczenie zaangażowane są siły i środki podległe sześciu ministerstwom: Obrony Narodowej, Zdrowia, Spraw Wewnętrznych, Zdrowia, Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Środowiska, Infrastruktury i Rozwoju, a także wojewodom, prezydentom miast, burmistrzom. Jak podaje wojsko, w sumie na wszystkich szczeblach zaangażowanych będzie około trzy tysiące ludzi.

"Głównym celem przedsięwzięcia jest doskonalenie funkcjonowania elementów KSWSiA. Patrol-15 weryfikuje i pomaga ulepszyć procedury uruchamiania systemów resortowych i ich pracy w jednolitym KSWSiA, a także umiejętności zbierania, przetwarzania i wymiany informacji o skażeniach przez zespoły zadaniowe–militarne i niemilitarne - należące do KSWSiA" – podają organizatorzy.

Krajowy System Wykrywania Skażeń i Alarmowania (KSWSiA) jest sumą wielu elementów, jednostek i organów strzegących Polaków przez zagrożeniami skażeniami. Powstał w 2013 roku.

W marcu, przed otarciem II linii metra przeprowadzono ćwiczenia służb. Tak o nich mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz:

Hanna Gronkiewicz-Waltz o ćwiczeniach

b/sk

Czytaj także: