Atrakcyjne wizualizacje, ambitne plany, nowocześnie brzmiące hasła i dość mało konkretów. Na niedzielnej konwencji Patryk Jaki przedstawił "najważniejszy projekt programowy swojej kampanii". To utworzenie nowej 19. dzielnicy wzdłuż Wisły, nastawionej na rozwój biznesu. Podsumowujemy kluczowe punkty tej propozycji.
1. Terytorium
Nowa dzielnica miałaby zająć tereny wzdłuż obu brzegów Wisły - od północnej po południową granicę Warszawy. Jak wskazał na konwencji Jaki, to "prawie 800 hektarów, mniej więcej tyle, ile ma Żoliborz". Nie podał precyzyjnie obszaru, co do kilometra. W rozmowie z dziennikarzami Jaki tłumaczył, że dokładne kwestie geograficzne będą określane podczas tworzenia projektu już po wyborach - "jeżeli je wygra".
Jednak jako największe tereny inwestycyjne kandydat już dziś wskazał między innymi obszar starej fabryki na Żeraniu, okolice PGE Narodowego czy Siekierki. Zapewnił, że takie miejsca jak remontowane niedawno bulwary nie będą niszczone. - Są bardzo fajne, tylko to jest taki mini element. My chcemy to wszystko rozszerzyć - stwierdził.
Pomysł Jakiego wiąże się z wydzieleniem zupełnie nowej jednostki administracyjnej - z nową radą i zarządem. Oznacza to także zmianę dotychczasowych granic kilku dzielnic oraz zmianę ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy. Jaki zapewnił w niedzielę, że projekt takiej ustawy "ma przygotowany".
2. Funkcje
Nowa jednostka administracyjna ma być nastawiona głównie na "rozwój biznesu" (o czym więcej w kolejnym punkcie). Oprócz tego, za jedną z podstawowych funkcji 19. dzielnicy Jaki uznał rekreację i wypoczynek. Zapowiedział między innymi stworzenie otwartych basenów i aquaparków. Wymienił też funkcję kulturalną, sportową i turystyczną. W ramach tej ostatniej zapowiedział na przykład "powstanie nowoczesnego portu, gdzie można by parkować jachty".
W nowej dzielnicy miałyby powstać również liczne punkty usługowe, mieszkania i biurowce.
Jaki, pytany przez dziennikarzy, do kogo skierowane jest całe to przedsięwzięcie, odpowiedział: "dla całej Warszawy". - Tereny rekreacyjne, turystyczne, plaże czy marina to będą tereny otwarte dla wszystkich (…). Jednak swoje działania realizować tam będzie głównie prywatny biznes – stwierdził.
Chcemy stworzyć nowe zielone płuca Warszawy! @PatrykJaki o #DzielnicaPrzyszlość pic.twitter.com/EziYlG6kPf— Warszawski PiS (@warszawskipis) 9 września 2018
3. Biznes
O biznesie Jaki w swoim wystąpieniu mówił najwięcej. - Dzielnica Przyszłości to będzie największy obszar smart city w Europie, największy obszar innowacji i najniższych podatków - powiedział. Rzeczywiście, w swojej wstępnej koncepcji zaproponował szereg ulg podatkowych. W tym między innymi: zwolnienie przedsiębiorców z opłacania ZUS przez 24 miesiące od rozpoczęcia działalności, ulgi podatkowe na inwestycje "zgodne z celami efektywności energetycznej" czy też prawo do zwolnienia z podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców działających w 19. dzielnicy.
Jaki zakłada silną ingerencję finansową miasta w cały projekt. Według jego koncepcji, miasto miałoby stworzyć "niskoprocentowy fundusz pożyczkowy" oraz "fundusz podwyższonego ryzyka" wspierający rozwijające się w tym rejonie start-upy. Skąd na to wszystko środki? O tym w kolejnych punktach.
4. Architektura i zieleń
Podczas konwencji Jaki przekonywał, że stawia na "niestandardową formę". To widać w prezentowanych przez niego wizualizacjach i szkicach 19. dzielnicy. Widzimy tam dość futurystyczne, szklane budynki o bardzo nietypowym kształcie. Biurowce niczym z pocztówki z Dubaju, który zresztą był częstym punktem odniesienia zarówno samego Jakiego, jak i innych prelegentów.
Między biurowcami, kandydat widzi też miejsce na zieleń. W swoim wystąpieniu przekonywał, że Dzielnica Przyszłości nie będzie betonową pustynią, ale znajdą się w niej obszary chronione Natura2000. Zapowiedział też stworzenie wzdłuż Wisły "zielonych płuc Warszawy".
5. Transport
Cechą charakterystyczną nowej dzielnicy ma być - jak wymieniał Jaki - całkowite elektroniczne sterowanie ruchem. Specjalne aplikacje mają wskazywać kierowcom, gdzie znajdą wolne miejsce do parkowania, w jakich rejonach natężenie ruchu jest intensywne, a gdzie nieco mniejsze.
Priorytet miałyby posiadać pojazdy elektryczne (Jaki zapowiedział budowę stacji do ich ładowania), komunikacja publiczna nisko i zeroemisyjna. Kandydat zapowiedział też rozwój transportu wodnego, w tym między innymi wodne taksówki.
6. Koszty
To punkt, w którym z poziomu marzeń i luźno rzuconych wizji należałoby przejść do konkretów. Podczas konwencji kandydat ich nie pokazał. Nie wiadomo (nawet orientacyjnie), ile pieniędzy może pochłonąć realizacja 19. dzielnicy ani skąd fundusze na bieżące jej utrzymanie. Czy inne planowane inwestycje na tym stracą, a jeśli tak to w jakim stopniu?
W źródłach finansowania (na prezentowanym na konwencji slajdzie) wypunktowano między innymi: Skarb Państwa, miasto stołeczne Warszawa, partnerów publiczno-prywatnych czy fundusze inwestycyjne.
Podczas swojego wystąpienia Jaki powiedział, że jego pomysł to na razie tylko wizja, a kreśleniem szczegółowych planów (również finansowych) zajmie się po tym, "jak wygra wybory prezydenckie".
#DzielnicaPrzyszlość @PatrykJaki przedstawia harmonogram! ⬇️ pic.twitter.com/5T2yGzvHHe— Warszawski PiS (@warszawskipis) 9 września 2018
7. Harmonogram
Z terminami jest podobnie jak z kwestią finansowania - usłyszeliśmy mało konkretów. Jeśli chodzi o projekt ustawy pozwalający na utworzenie nowej dzielnicy, Jaki zapowiedział złożenie go w Sejmie po wygranych wyborach w Warszawie.
Dalej - zgodnie z informacją prezentowaną na slajdzie - 2018 i 2019 rok to czas na projektowanie i tworzenie planów finansowych całego przedsięwzięcia. W latach 2019-2025 uruchomiony ma być wstępny pilotaż na terenie portu Czerniakowskiego i w okolicach mostu Grota-Roweckiego. Kandydat nie doprecyzował jednak, czego ten pilotaż ma dotyczyć ani co w tym czasie ma być "pilotowane".
Cała Dzielnica Przyszłość - zgodnie z planami Jakiego - ma być gotowa do 2050 roku, czyli w perspektywie 30 lat.
CZYTAJ NASZĄ RELACJĘ Z KONWENCJI
Karolina Wiśniewska