Dyrektor Mazowsza oskarżony o dyskryminację związkowców

W lutym tego roku artyści protestowali przeciwko dyrektorowi
W lutym tego roku artyści protestowali przeciwko dyrektorowi
Źródło: tvnwarszawa.pl

Do sądu rejonowego w Pruszkowie wpłynął akt oskarżenia przeciwko dyrektorowi zespołu Mazowsze - dowiedział się portal tvnwarszawa.pl. Włodzimierz I. jest oskarżony o dyskryminację pracowników należących do związku zawodowego Solidarność działającego przy zespole.

Zawiadomienie do prokuratury ws. dyrektora złożył szef mazowieckiej Solidarności. Śledztwo już się zakończyło, teraz prokuratura skierowała sprawę do sądu.

- Prokurator oskarżył podejrzanego Włodzimierza I. o czyn z art. 35 ust. 1 pkt 2 (ustawa o związkach zawodowych - przyp. red.), że w okresie od 7 listopada do 3 grudnia 2012 roku w Otrębusach utrudniał wykonywanie działalności związkowej dwóm pracownikom zespołu, w ten sposób, że rozwiązał z nimi umowę o pracę bez wypowiedzenia. Tym samym rażąco naruszył przepisy prawa pracy - wyjaśnia Dariusz Ślepokura, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Warszawie.

Zwolnieni pracownicy to Iwona Wieczorek i Konrad Golianek - doświadczeni artyści i wieloletni pracownicy Mazowsza. Każde z nich przepracowało w zespole ponad 20 lat: ona jako muzyk, on jako tancerz.

Dodatkowo prokuratura wytknęła dyrektorowi, że niezgodnie z prawem usunął tę dwójkę z komisji konkursowej, która miała decydować o wyborze dyrektora zespołu.

Dyrektor nie odpowiedział na pytania

Włodzimierzowi I. grozi kara grzywny oraz ograniczenie wolności. W tym drugim przypadku sąd może zadecydować o pracach społecznych. Dyrektor nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Chcieliśmy porozmawiać z nim o tej sprawie. Skontaktować się z nim próbujemy od wtorku. Jego asystentka oświadczyła, że dyrektor odpowiada tylko na pytania poprzez e-mail. Podobnie powiedzieli jego współpracownicy Michał Haber - zajmujący się promocją zespołu i szef impresariatu Krzysztof Kurlej.

Jak dotąd oskarżony dyrektor nie odpowiedział na pytania, które wysłaliśmy.

Bój o stołek dyrektora

Od prawie dwóch lat władze województwa mazowieckiego, które nadzorują zespół Mazowsze, nie są w stanie znaleźć nowego dyrektora, po tym jak zorganizowany w 2012 roku konkurs zakończył się fiaskiem.

Przypomnijmy, w szranki stanęły wówczas dwie osoby: reżyser i muzyk Waldemar Matuszewski oraz Włodzimierz I., dyrektor Mazowieckiego Teatru Muzycznego, jednocześnie tymczasowy dyrektor Mazowsza.

Nagle Wieczorek oraz członek komisji konkursowej Golianek zostali zwolnieni z zespołu. Pretekstem było niepodpisanie listy obecności podczas zajęć. W tej sytuacji należało wytypować dwie kolejne osoby do składu komisji. Zespół Mazowsze, w geście protestu przeciwko zwolnieniu Golianka i Wieczorek, nie wskazał ich następców. W listopadzie ubiegłego roku marszałek Struzik unieważnił konkurs.

Zamieszaniem wokół wyboru zajęło się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W jednym z pism urzędnik resortu przyznaje, że zwolnienie z zespołu dwóch działaczy Solidarności nie mogło dać podstawy do ich usunięcia ze składu komisji konkursowej. Sprawą zwolnienia Golianka i Wieczorek zajął się również sąd pracy.

Zespół ma problemy

Dramatyczna sytuacja w zespole trwa od prawie dwóch lat. Zespół jest w kiepskiej sytuacji finansowej, a dyrektorowi zarzuca nadmierną komercjalizację Mazowsza, np. udział w prywatnych imprezach. W listopadzie ubiegłego roku portal tvnwarszawa.pl ujawnił nagrania z występu na imprezie z okazji wybudowania domu jednego z polskich milionerów.

Tak wyglądał występ Mazowsza na prywatnej imprezie

Wielu tancerzy i solistów zespołu mieszka w bursie pracowniczej, gdzie warunki pozostawiają wiele do życzenia.

Protest związkowców przed urzędem marszałkowskim w listopadzie 2012 roku:Akcja ulotkowa na jubileuszu 65-lecia zespołu w lutym 2013 roku:

Mazowsze protestuje

Bartłomiej Frymus - b.frymus@tvn.pl //ec

Członkowie zespołu rozdawali ulotki

Czytaj także: