Jak relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl, właściciel auta dosłownie kilka chwil wcześniej przygotowywał się do mycia samochodu.
Stał przy nim, kiedy złamane przez porywisty wiatr drzewo uderzyło w samochód. - Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale mężczyzna został z gąbką w ręku - relacjonuje Tomasz Zieliński.
CZYTAJ WIĘCEJ O SKUTKACH WICHURY W WARSZAWIE
Na Górczewskiej złamane drzewo zgniotło Fiata 126p
kś/ran