Drugi niewybuch przy Żelaznej. "Patrol saperski został zawrócony"

Patrol saperski wrócił na Żelazną
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Podczas prac ziemnych przy Żelaznej robotnicy odkryli niewybuch. Trzeba było ewakuować pracowników pobliskiego biurowca i zamknąć ulicę. Przed godziną 11 saperzy zabrali pocisk. Po niedługim czasie musieli jednak zawrócić, by zająć się drugim niewybuchem, odkrytym po zakończeniu ich akcji.

Pierwszy niewybuch został odkryty między Grzybowską a Łucką - przy biurowcu, w którym mieści się siedziba Zarządu Transportu Miejskiego.

Ewakuowano pracowników

Policjanci zostali zawiadomieni o znalezisku po godzinie 9.

- Koparka odkryła pocisk moździerzowy. Zabezpieczamy miejsce zdarzenia. Policjanci czekają na przyjazd saperów - informował przed godziną 10 Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.

Około 10.30 nasz reporter Tomasz Zieliński - który obserwował akcję - poinformował, że jednostka saperów dojechała na Żelazną i zaczyna pracować.

Jeszcze przed przyjazdem saperów pracownicy biurowca zostali ewakuowani. - Pracownicy Nadzoru Ruchu ZTM kierują ruchem. Z użytkowania wyłączony jest przystanek Mennica - relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Działania zakończyły się około godz. 10.40. Saperzy zabrali niebezpieczny pocisk, ulica została ponownie otwarta dla ruchu, a pracownicy mogli wrócić do swoich biur.

Drugi niewybuch

Przed godziną 11 okazało się, że w ziemi tkwił kolejny pocisk. - Patrol saperski, który zajął się pierwszym niewybuchem, został zawrócony - wyjaśnia Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

- Na miejscu trwa druga już akcja saperów. Tym razem Żelazna jest zamknięta w obu kierunkach, na odcinku między Grzybowską a Pereca - relacjonował po godz. 12 Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl.

Około godziny 13 saperzy zabrali drugi pocisk.

Niewybuch przy Żelaznej

kk/pm

Czytaj także: