Dachowanie w al. Niepodległości. "Kobieta trafiła do szpitala"

Dachowanie w al. Niepodległości
Źródło: Artur Węgrzynowicz /tvnwarszawa.pl
Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Rakowieckiej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jedno z aut dachowało, a kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na jezdni w kierunku centrum przez ok. godzinę.

- Policja udrożniła ruch na skrzyżowaniu - poinformował o 17:45. Piotr Świstak z zespołu prasowego komendy stołecznej.

Renault dachował

Do wypadku doszło w piątek po południu. - Kierowca volskwagena jechał w kierunku GUS-u. Twierdzi, że miał zielone światło, kiedy drogę zajechała mu kobieta jadąca renault - mówi Węgrzynowicz.

W efekcie renault dachował. Na miejscu były spore utrudnienia. - Policjanci zamknęli ruch w al. Niepodległości w kierunku centrum, samochody kierowane są na objazd przez ul. Narbutta - relacjonował po godz. 17 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Kierowcy volkswagena się nie stało. - A kierująca renault z urazem pleców i podejrzeniem urazów wewnętrznych została zabrana do szpitala - dodaje reporter.

Występowały również utrudnienia w kursowaniu autobusów linii 167, 174, 700 i Z-3.

Wypadek w al. Niepodległości

kś/ran

Czytaj także: