Stołeczne ulice nie zachęcają dziś do podróży. Padający śnieg wydłuża czas każdego przejazdu. Samochody ślizgają się, autobusy spóźniają, a wszyscy zgodnie tkwią w korkach.
Choć poranek zaczął się spokojnie, ulice były czarne, a kierowcy nie mieli wielu powodów do narzekań. Ale im później, tym gorzej. Gęstniejący śnieg zamienił jezdnie z czarnych na białe i śliskie. Zarząd Oczyszczania Miasta robi co może. Na stołeczne ulice posłano 170 solarek.
Warunki są trudne
Mimo to sytuacja drogowa nie wygląda zbyt dobrze. – Jeździ się ciężko, a nawet bardzo ciężko – mówił po godzinie 9.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Korki są zdecydowanie większe niż zazwyczaj – ostrzegał.
Utyskują też internauci. Wszędzie jedzie się dziś dłużej i nie ma co liczyć na punktualny przyjazd autobusu. - Z Woli na Żoliborz jechałem godzinę. Warunki są trudne – napisał na warszawa@tvn.pl Karol.
24 zdarzenia drogowe
Policja nie odnotowała znaczącego wzrostu liczby kolizji i wypadków. - Od rana do godziny 9.00 zarejestrowaliśmy 22 kolizje i 2 wypadki – podaje Tomasz Oleszczuk z biura prasowego KSP. Jak zauważa, kierowcy przy złych warunkach drogowych spodziewają się poślizgu i jeżdżą dużo ostrożniej. Nawet jeżeli dochodzi do kolizji, to nie są one groźne w skutkach.
Niestety nie mamy dobrych informacji pogodowych na dalszą część dnia. W środę śnieg nie odpuści. Do wieczora będzie pochmurno, a chmurom towarzyszyć będą opady. Słupek rtęci zatrzyma się na jednym stopniu poniżej zera.
wp/b
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl