Przyczyną śmierci 71-letniej kobiety odnalezionej w Wągrodnie było uduszenie w wyniku przysypania ziemią. To wstępny wniosek z sekcji zwłok, o którym poinformowała prokuratura.
Ciało poszukiwanej przez kilka dni 71-letniej kobiety strażacy odnaleźli we wtorek. Działania na lądzie, w wodzie i powietrzu prowadzone były w gminie Nasielsk przez policję i strażaków, w tym ochotników. I to właśnie ci ostatni zwrócili uwagę na nienaturalne wypłaszczenie ziemi w okolicy domu kobiety. Tak natrafili na mieszkankę Wągrodna - nie żyła od kilku dni.
Przesłuchali świadków
- Prokuratura Rejonowa w Pułtusku prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci – informuje Elżbieta Łukasiewiczn rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
I dodaje, że świadkowie zdarzenie powiedzieli śledczym, że w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki, do niedawna była skarpa, pod którą mogła znaleźć się mieszkanka Wągrodna. Potem teren został wyrównany, a ona znalazła się pod przysypana ziemią.
- W sprawie zostali już przesłuchani świadkowie. Przeprowadzono też sekcję zwłok. Wynika z niej, że przyczyną śmierci było uduszenie w wyniku przysypania ziemią - dodaje Elżbieta Łukasiewicz.
Na razie w sprawie nikt nie usłyszał zarzutów.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi do pięciu lat więzienia.
kz/b
Źródło zdjęcia głównego: Ewelina Sitkiewicz, OSP Cieksyn