Chcieli w nielegalny sposób załatwić uprawnienia na obsługę wózków widłowych oraz innych maszyn. Prokuratura skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia przeciwko 18 osobom.
Policja wpadła na trop mężczyzny, który powoływał się na wpływy w państwowych urzędach i oferował fałszywe zaświadczenia uprawniające obsługę maszyn i urządzeń, między innymi wózków widłowych, koparek, spawarek a także zagęszczarek i ubijaków wibracyjnych.
- W zamian za załatwienie zaświadczeń żądał korzyści majątkowych w kwotach od 200 do 1400 złotych - informuje Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Dodaje też, że w jednym przypadku chodziło o załatwienie dokumentów legalizacyjnych pobyt na terenie Polski dla obywatelki Ukrainy - pozwolenia na pobyt czasowy oraz pozwolenia na pracę.
Służby co prawda ustaliły "organizatora akcji", wydano wobec niego nawet postanowienie o przedstawieniu 81 zarzutów. Mężczyzna ich jednak nie usłyszał, urywa się bowiem przed organami ścigania i poszukiwany jest Europejskim Nakazem Aresztowania.
Nie wszyscy się przyznali
Do prokuratury zostali jednak doprowadzani zainteresowani usługami podejrzewanego mężczyzny.
- Jeden usłyszał ponadto zarzut podrobienia dokutemu – świadectwa o pozytywnym wyniku sprawdzianu na uprawnienia operatora zagęszczarki i ubijaka wibracyjnego, a następnie posłużenia się wspomnianym dokumentem - mówi Łapczyński.
I zapewnia, że zgromadzony został obszerny materiał dowodowy, między innymi historia rachunków bankowych, na których odnotowano przekazy pieniężne, historia korespondencji e-mail czy połączeń telekomunikacyjnych.
- 16 z 18 podejrzanych przyznało się do zarzucanych czynów, składając wyjaśniania zgodne z ustalonym materiałem. Pozostali złożyli wyjaśniania sprzeczne nie tylko z zebranym materiałem dowodowym, ale również wewnętrznie - tłumaczy rzecznik prokuratury.
Pisaliśmy też o zatrzymaniu 32 osób przez służby:
Policja zatrzymała 32 osoby
Policja zatrzymała 32 osoby
Policja zatrzymała 32 osoby
kz/r
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock