Na stanie CZD jest obecnie osiem karetek - mają nawet kilkanaście lat.
Wsparcie wizerunkowe
- Tabor jest dość stary, ale utrzymany w porządku. Nie mamy niestety pieniędzy na zakup nowego, a stare trzeba regularnie remontować - mówi Paweł Trzciński, rzecznik CZD.
- Dlatego chcemy zaapelować do jakiejś organizacji, ludzi dobrej woli, którzy nas wesprą i kupimy nowy ambulans – dodaje.
Karetki już teraz jeżdżą po całej Polsce, przewożąc m.in. osoby z chorobami przewlekłymi. Jedna z nich okazała się niezastąpiona w przypadku 6-letniego Tomka, który zatruł się grzybami. - Chcemy rozszerzyć usługi transportowe. Liczymy też na zainteresowanie producentów samochodów. Jesteśmy w stanie zaoferować im tzw. wsparcie wizerunkowe – zapewnia Trzciński.
Koszt jednej karetki to ok. 250 tys. zł. Pieniądze można wpłacać na konto CZD:
60 1240 6074 1111 0000 5000 3149
ran/par