Ulice spłynęły, stanęło lotnisko oraz tramwaje na Wołoskiej i Puławskiej, nie działały światła na niektórych skrzyżowaniach. - Interweniowaliśmy 773 razy, a to na razie szacunkowe dane - poinformował rano oficer dyżurny straży pożarnej. Gwałtowna burza, która przeszła w środę przez Warszawę, była brzemienna w skutkach.
Po południu i wieczorem służby miejskie nie nadążały z odbieraniem zgłoszeń. Po godz. 6.00 stołeczna straż pożarna miała odnotowane 773 interwencje. - Większość z nich, 522 przypadki, to było usuwanie skutków silnego wiatru. 251 wezwań dotyczyło pomocy z wypompowywniem wody z zalanych obiektów - wyliczał oficer dyżurny. - Ale to tylko szacunkowe dane, mogą ulec zmianie - zaznaczył.
Chociaż opady i wiatr ustały, strażacy spodziewają się, że ciągle mogą spływać nowe zgłoszenia, mogą też powtarzać się wcześniejsze wezwnia. - Wczoraj szybko zapadł zmrok. Nie wszędzie mogliśmy pomóc - tłumaczy oficer dyżurny.
Wichura i zniszczenia na Żoliborzu
W czwartek od rana służby sprzątają po burzy. Strażacy pracują m.in. przy ul. Słowackiego, gdzie silny wiatr połamał drzewa i gałęzie. Duże, kilkudziesięcioletnie drzewo przewróciło się na budynek teatru Komedia.
- W pewnym momencie jak trzasnęło, zrobiło się ciemno, lało... łącznie z gradem - opowiada jedna z mieszkanek okolicy. - To był deszcz, wichura i jeszcze mglisto się zrobiło - dodaje inna.
Takie natężenie zjawisk spowodowało duże zniszczenia w rejonie ulic Słowackiego i Krasińskiego.
Kobieta przygnieciona drzewem
Woda zalała m.in. szatnie w szkole przy ul. Czumy 6. - Zalany jest też szyb windowy w Komendzie Głównej Policji - dodaje Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl
Straż pożarna udzieliła również pomocy osobie, którą na ul. Puławskiej przygnitło złamane drzewo. Na szczęście nie jest poważnie ranna.
Straż sprawdzała także informację o dwóch osobach w okolicach jeziorka Kamionkowskiego, które miały zostać porwane przez wichurę. Po kilkudziesięciu minutach poinformowała, że akcja została zakończona. - Nikogo tam nie znaleźliśmy - powiedział kpt Karol Kierzkowski z wojewódzkiej komendy straży pożarnej.
Do tragedii doszło za to w Kołodziążu w powiecie węgrowskim na Mazowszu. Młodą kobietę przygniótł zerwany przez wichurę dach. Niestety nie przeżyła.
Utrudnienia w ruchu
Gwałtowna burza dała się we znaki kierowcom i pasażerom. Na skrzyżowaniu Rzymowskiego i Gotarda woda całkowicie zalała jezdnię. Nie widać było krawężników. Podobnie na Racławickiej. Tam wody było po kolana. Woda zała także m.in.: ul. Wołoską, Dźwigową, Trasę Toruńską, Trasę Łazienkowską, ul. Grójecką, Woronicza, Puławską, al. Wilanowską. Na Stępińskiej ruch zatarasowało przewrócone drzewo.
Woda zalała także tunel obok ronda Zesłańców Syberyjskich, co widać na flmie, który umieścił na swoim profilu tvnwarszawa.pl Michał:
Zalało też tunel pod Dworcem Zachodnim:
Korki utworzyły się na skrzyżowaniu Jana Pawła II i al. Solidarności, gdzie zepsuła się sygnalizacja świetlna. Sygnalizator przewrócił się na skrzyżowaniu Elbląskiej i Powązkowskiej.
W Halę Mirowską uderzył piorun. Jak informują internauci, system przeciwpożarowy w hali "oszalał".
Zamknięte wejścia do metra
- Na stacjach metra Imielin, Kabaty, Wilanowska, Służew i Stokłosy zamknięto niektóre wyjścia, aby nie wdarła się przez nie woda. Pociągi metra jeździły normalnie – poinformował tvnwarszawa.pl Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego. Po godz. 21.00 wszystkie wyjścia zostały ponownie otwarte.
Kłopoty mieli także pasażerowie autobusów i tramwajów. Składy stanęły m.in.: na ul. Wołoskiej i ul. Puławskiej. Na Woronicza drzewo spadło na sieć trakcyjną. Zablokowany został ruch tramwajów w obie strony.
Chwilowe problemy na lotnisku
Przez 45 minut (pomiędzy 17:35 a 18:20) warszawskie lotnisko nie przyjmowało samolotów - na pasach startowych było zbyt dużo wody, co zagrażało bezpieczeństwu. Samoloty czekały w powietrzu.
Opóźnienia miały także samoloty startujące z Okęcia, m.in. samolot do Katowic.
Pada i grzmi w całym kraju
Front burzowy przemieszczał się z południa Polski. Potężna ulewa i wiatr nad Łodzią wyrywały z korzeniami drzewa, które uszkodziły co najmniej kilka samochodów. Strażacy co chwilę odbierali nowe zgłoszenia, które spływały z całego województwa.
par/mz
Informacje o utrudnieniach i zdjęcia burzy możesz przesłać na warszawa@tvn.pl albo opublikować swoją informację bezpośrednio w portalach tvnwarszawa.pl lub Kontakt24.