Burmistrz Białołęki na Veturilo po alkoholu. "Przepraszam"

Burmistrz na rowerze podczas uruchomienia Veturilo na Białołęcebialoleka.waw.pl

Burmistrza Białołęki, który pod wpływem alkoholu jechał Veturilo w okolicach placu Zamkowego, zatrzymała policja. - Mam świadomość, że poniosę konsekwencje tego czynu. Jest dla mnie oczywiste, że nie ma dla mnie taryfy ulgowej – kaja się w rozmowie z tvnwarszawa.pl Adam Grzegrzółka (PO).

Po opublikowaniu tego artykułu stołeczny ratusz poinformował, że burmistrz złożył rezygnację, która została przyjęta - czytaj więcej.

Pierwszy o całym zajściu poinformował we wtorek rano dziennik "Fakt".

Do opisanej sytuacji doszło w nocy z piątku na sobotę.

"Coś mnie podkusiło"

- W piątek wieczorem mój wieloletni przyjaciel obchodził urodziny. Byłem na nich. Impreza zaczęła się około 21:00, piliśmy piwo. Wydaje mi się, że alkohol wypiłem około północy. Później już nie piłem – opisuje Adam Grzegrzółka w rozmowie z tvnwarszawa.pl.

Jak mówi, wraz ze znajomymi trafił na plac Zamkowy.

- Coś mnie podkusiło, żeby wsiąść na Veturilo. Gdy jechałem w kierunku stacji roweru miejskiego, żeby odstawić jednoślad, i wtedy wylegitymował mnie patrol policji. Okazało się że mam jakieś 0,9 promila alkoholu - przyznaje w rozmowie z nami burmistrz.

"Posypuję głowę popiołem"

Jak relacjonuje burmistrz, rower odstawił i udał się na komendę, a po ponownym przebadaniu miał 0,39 promila alkoholu.

- Przepraszam za to wydarzenie, przepraszam moich współpracowników, którzy mogą się tym poczuć zdziwieni. Posypuję głowę popiołem. Nie powinienem tak robić, jest mi strasznie przykro i głupio, bo wiem, że to będzie rzutować na ocenę mojej pracy - tłumaczy się Grzegrzółka.

- W czasie prywatnym popełniłem pewną głupotę – dodaje.

Policja: "To przestępstwo"

Policja potwierdza, że do takiego zdarzenia doszło.

- Kierujący rowerem w momencie kontroli miał w organizmie 0,9 promila alkoholu w organizmie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jazda na rowerze z powyżej 0,5 promila kwalifikowana jest jako przestępstwo z art. 178a Kodeksu karnego, zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - wyjaśnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.

"Być może zwiodła mnie ciepła, czerwcowa noc"

Jak się dowiedzieliśmy, burmistrz Grzegrzółka wystosował już pismo do Hanny Gronkiewicz-Waltz.

"Nigdy dotychczas, przez 11 lat pracy w Warszawskim samorządzie, nie musiałem się wstydzić swoich działań, i nikt nie musiał się wstydzić za mnie. Zawsze pamiętałem o tym, że jako samorządowca obowiązują mnie nie tylko, takie same zasady, jak wszystkich innych, lecz wręcz zasady ostrzejsze, bo będąc osobą publiczną powinienem świecić przykładem. Tym razem zabrakło mi umiejętności właściwej oceny i wyczucia sytuacji. Być może zwiodła mnie ciepła czerwcowa noc, i fakt, że o wpół do czwartej rano jazda na rowerze po zupełnie wyludnionym placu wydawała się czymś bezpiecznym i nie przyszło mi do głowy, że może mieć tak przykre konsekwencje. Mój błąd. Widocznie w wieku 33 lat zdarza się jeszcze popełniać "błędy młodości" – opisuje burmistrz.

"To się nie powtórzy"

W dokumencie zaznacza, że był i jest przeciwnikiem prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Zapewnia też, że nigdy nie wsiada za kierownicę samochodu nawet po "przysłowiowym małym piwie".

"Martwi mnie, że ten niefortunny incydent, rzuci poważny cień, na moją dotychczasową pracę, której poświęcam się w pełni, i którą staram się wykonywać z maksymalnym zaangażowaniem, sumiennie i rzetelnie, nierzadko pracując po kilkanaście godzin dziennie. Jeszcze bardziej niepokoi mnie fakt, że to epizodyczne zdarzenie z mojego życia prywatnego, nie mające związku z moją, a tym bardziej z Pani pracą, może stać się pretekstem do kolejnych ataków na Pani osobę." - pisze do prezydent.

"Przepraszam Panią i wszystkie osoby, które poczuły się urażone lub zawiedzione moim zachowaniem. Wiem, ze muszę ponieść konsekwencje swojej chwilowej lekkomyślności i jestem na to gotowy. Wiem też, że podobna sytuacja już nigdy się nie powtórzy. To zdarzenie będzie dla mnie nauczką na całe życie. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miał okazję zatrzeć złe wrażenie wywołane przez ten jednorazowy incydent sumienną pracą i zaangażowaniem, które staram się, by zawsze były moim znakiem rozpoznawczym" – kończy w liście do Gronkiewicz-Waltz.

Jeszcze niedawno młody burmistrz mówił przed kamerą tvnwarszawa.pl o planach na swoją kadencję:

Adam Grzegrzółka o priorytetach nadchodzących dwóch lat
Adam Grzegrzółka o priorytetach nadchodzących dwóch latDawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl

Adam Grzegrzółka chciał walczyć o przedłużenie metra na Białołękę:

Mówi burmistrz Białołęki Adam Grzegrzółka
Mówi burmistrz Białołęki Adam Grzegrzółkatvnwarszawa.pl, TVN24

ran/mz

Źródło zdjęcia głównego: bialoleka.waw.pl

Pozostałe wiadomości

Tylko do 12 lipca tego roku szkoły podstawowe i ponadpodstawowe będą wydawać uczniom papierowe legitymacje szkolne. W Warszawie plastikowy dokument będzie mógł pełnić funkcję biletu komunikacji miejskiej. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy nowa legitymacja otworzy bramki do metra.

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", PAP, tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni temu na A2 w pobliżu Mińska Mazowieckiego pojawił się łoś. Doszło do zderzenia, w wyniku którego do szpitala na badania przewieziono pięć osób, w tym troje dzieci. Zwierzę nie przeżyło. Jak to możliwe, że łoś dostał się na ogrodzoną autostradę? Pytamy zarządcę drogi.

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 63-latka. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna ugodził nożem 38-letniego siostrzeńca. Poszkodowany trafił do szpitala, a podejrzany do aresztu.

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku miesięcy trwają prace budowlane w pawilonie Cepelii u zbiegu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej, który jest w trakcie przebudowy. Inwestor długo nie chciał zdradzić, co znajdzie się w odrestaurowanym budynku. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że będzie tam salon Empiku.

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że będzie rekomendował nowej Radzie Warszawy wprowadzenie płatnego parkowania w śródmiejskiej strefie także w weekendy.

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Źródło:
PAP

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość z okazji Dnia Strażaka. To pokłosie sytuacji, do której doszło podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który, zdaniem śledczych, jest zamieszany w sprawę głośnego morderstwa w Ursusie. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca 2024 roku) w jednym z mieszkań znaleziono cztery ciała. Zatrzymany usłyszał jednak zarzut potrójnego zabójstwa - dlaczego?

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest skrzypaczką, gra w zespole jazzowym, uczy dzieci w szkole muzycznej i właśnie zginął jej instrument niezbędny do pracy. Nieznany sprawca w pociągu ukradł skrzypce Zuzanny Kosek-Giłki. Do kradzieży doszło prawdopodobnie na stacji Warszawa Zachodnia. Policja potwierdza, że przyjęła zgłoszenie w tej sprawie. Skrzypaczka apeluje o pomoc w odnalezieniu swojego instrumentu.

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum Warszawy po potrąceniu nastolatka na wysokości Muzeum Narodowego. Zarząd Transportu Miejskiego informował o wyznaczonych objazdach dla pięciu linii.

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka podwarszawskich Łomianek zauważyła na swojej działce węża. Zaalarmowała strażników miejskich. Charakterystyczny zygzak na grzbiecie nie budził wątpliwości, że to jedyny jadowity wąż w Polsce.

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zaplanowane na poniedziałek wybory na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie mogły się odbyć, gdyż stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa - napisał w oświadczeniu obecny rektor uczelni, prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong. Decyzja miała zostać podjęta zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, będącego organem nadzoru uczelni. Innego zdania są pracownicy uniwersytetu, którzy twierdzą, że rektor stara się uniemożliwić przeprowadzenie wyborów. Zapowiadają protest.

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Źródło:
PAP

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl