Na liczącym ponad 2 kilometry odcinku ekspresowej "ósemki" od węzła Marki do węzła Drewnica (choć sam węzeł ma zostać wykonany w ramach budowy Wschodniej Obwodnicy Warszawy) wykonawca rozpoczął trzeci etap inwestycji, który zakłada m.in.: wybudowanie dróg technologicznych, roboty ziemne i wykończeniowe, budowę wiaduktu nad ulicą Ząbkowską i Szpitalną oraz dwóch mostów nad ul. Marecką i rzeką Długą. Przebudowana zostanie sieć energetyczna i ekrany akustyczne.
Wcześniej wycięto już drzewa i przebudowano wodociągi.
Czekają na dokumenty
Mniej okazale wygląda postęp prac na dalszym odcinku ekspresowej obwodnicy Marek, od Drewnicy do Radzymina.
Roboty rozpoczną się tam dopiero o uzyskaniu Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej. W Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim toczą się dwa postępowania ws. wydania ZRID - jedno na odcinek od Drewnicy do węzła Kobyłka, a drugi od Kobyłki (bez węzła) do węzła Radzymin Płd.
- W przypadku obydwu postępowań inwestor (GDDKiA) złożył wniosek o przeprowadzenie ponownej oceny oddziaływania na środowisko. W związku z tym urząd wojewódzki zwrócił się do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie o uzgodnienie warunków realizacji inwestycji. Odnośnie odcinka od węzła Drewnica do węzła Kobyłka zaplanowano konsultacje społeczne - informuje urząd wojewódzki.
Kawałek za dwa lata
Obwodnica Marek będzie drogą ekspresową. Kierowcy będą mieli do dyspozycji 2 jezdnie po 3 pasy ruchu. Planowane są także m.in. ekrany akustyczne, zbiorniki retencyjne oraz przejścia i przepusty dla zwierząt.
Zakończenie prac na pierwszym, około 8-kilometrowym odcinku od Marek do Kobyłki, przewidywane jest na koniec wakacji 2017 r. Wykonawca drugiej części inwestycji - od Kobyłki do Radzymina, ponad 7 km długości - na swoje prace ma 32 miesiące od dnia rozpoczęcia kontraktu, czyli 28 listopada 2014 roku.
Problem tirów
Mieszkańcy i władze Marek obawiają się, że gdy ostatecznie zakończy się wprowadzanie docelowej organizacji ruchu na Trasie Armii Krajowej i moście Grota po remoncie, na Radzymińska wjadą samochody ciężarowe ważące powyżej 16 ton. Obecnie mogą one jeździć tędy tylko nocą, pomiędzy 22 a 6.
- Do czasu terminowego zakończenia inwestycji ograniczenie zostanie utrzymane - uspokaja Jan Krynicki, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. A czy tiry będą mogły jeździć przez Radzymińską przez całą dobę po 18 października? - Na razie trwają stosowane analizy. Od ich wyniku uzależniamy nasze dalsze decyzje - wyjaśnia Krynicki.
jb/b
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA