Brud i smród na Wileńskim. "Dlaczego perony nie są sprzątane?"

Nieczystości na Dworcu Wileńskim
Źródło: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl

Smród i brud na dworcu Wileńskim doczekały się interwencji na centralnym szczeblu. - Dlaczego na torach stoją kałuże fekaliów, którym towarzyszy fetor? - dopytuje ministra transportu poseł Ludwik Dorn.

Poseł Ludwik Dorn (Solidarna Polska) wystosował do ministra interpelację dotyczącą stanu dworca Wileńskiego. To skutek licznych skarg, które dostaje Dorn. Pasażerowie zwracają uwagę m.in. na zanieczyszczone fekaliami perony i torowiska, smród, a także pozaklejane taśmami tablice informacyjne.

"Nie trzeba być detektywem"

Skargi trafiają nie tylko do posła. Problem zauważają też czytelnicy tvnwarszawa.pl. "Codziennie od godziny 6-8 rano przebywając na peronach wyżej wymienionego dworca jesteśmy w stanie doznać odruchów wymiotnych wobec panujących tam odrzucających czynników zapachowych" - pisze na warszawa@tvn.pl Mariusz.

Jego zdaniem, odpowiedzialni za utrzymanie czystości nie robią nic, by sytuację poprawić. "Nie trzeba być detektywem aby zauważyć że jedną z kilku przyczyn takiego stanu jest nieszczelna rura kanalizacyjna która wychodzi z górnych partii stropu gdzie znajdują się magazyny Carrefoura. Nieczystości sączą się nie tylko na beton i torowisko ale także i na płytę samego peronu" - twierdzi internauta.

Poseł interweniował w sprawie dworca Wileńskiego

Winni przewoźnicy, pasażerowie i... upał

Andrzej Massel, wiceminister transportu, który odpowiedział posłowi Dornowi przekonuje, że stan sanitarno-higieniczny dworca to pochodna stanu infrastruktury kolejowej w jego sąsiedztwie, a winni są przewoźnicy.

"Stosowany przez przewoźnika tabor kolejowy, nie jest wyposażony w zamknięte obiegi gromadzenia nieczystości, a podróżni, pomimo wprowadzonego zakazu i działań pracowników obsługi pociągów, korzystają z WC w trakcie postoju pociągów na peronach dworca Warszawa Wileńska. W tej sytuacji, z uwagi na panujące upały, pomimo stosowania przez służby porządkowe zwiększonej ilości środków dezynfekcyjnych i utylizujących, wokół torowiska unosi się przykry zapach" – czytamy w odpowiedzi na interpelację.

Zakażą wjazdu? Zamkną toalety?

Co zrobiono, żeby temu zaradzić? "Wystąpiono do PKP PLK z wnioskiem o wprowadzenie zakazu wjazdu na dworce kolejowe pociągów bez zamkniętego systemu toalet (z zachowaniem okresu przejściowego 2-3 lata). Do czasu zastosowania zamkniętego obiegu toalet, PKP PLK zostały zobligowane do wprowadzenia przez przewoźników kolejowych obowiązku zamykania toalet w pociągach przed dojazdem do stacji Warszawa Wileńska oraz skutecznego egzekwowania tego zalecenia" – informuje Massel.

Zarządca dworca miał z kolei zapewnić ministerstwo, że zwiększona została częstotliwość sprzątania peronów i budynku dworca. Pociągi mają też zmienić miejsce postoju przed wjazdem na stację.

Do pracy zobowiazano też znajdujący się przy dworcu market. - "Carrefour Polska został zobligowany do dokonania niezbędnych napraw obiektów w celu wyeliminowania między innymi przeciekającej wody na halę peronową, a także do właściwej gospodarki odpadami – źródła odoru przedostającego się do pomieszczeń przeznaczonych dla podróżnych" – czytamy w odpowiedzi z ministerstwa.

Rok temu pisaliśmy o podobnym problemie na Dworcu Zachodnim. W przejściu podziemnym wylały ścieki.

Śmierdzący problem na dworcu

b//ec

Czytaj także: