- Na Marszu Mokotowa podniosła i piękna atmosfera. Gdy pochód mijał róg Dolnej i Puławskiej w kościele św. Michała zaczęły bić dzwony. Maszerowała orkiestra policji, żołnierze, straż miejska, harcerze i oczywiście kombatanci - na końcu warszawiacy z biało-czerwonymi flagami - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Bartosz Andrejuk. Obchody odbywają się dziś w całej Warszawie.
Najpierw kilkaset osób zebrało się przed Pomnikiem "Mokotów Walczy - 1944" w Parku Dreszera, żeby uczcić pamięć warszawskich Powstańców. Wśród zebranych byli powstańcy, miejscy oficjele i służby. Wystawiono wartę honorową, wprowadzono sztandary, złożono kwiaty i zapalono znicze. Zabrzmiał "Marsz Mokotowa".
- Około godz. 11 ruszył marsz ul. Puławską w kierunku centrum miasta. Ruch samochodów został wstrzymany - mówi Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.
Kombatanci, służby mundurowe i zwykli mieszkańcy, ktorzy brali udział w przemarszu, zatrzymali się przy tablicy poświęconej twórcom "Marszu Mokotowa", a następnie przeszli do Pomnika 119 Pomordowanych Powstańców (przy ul. Dworkowej).
Dla uczczenia pamięci poległych złożyli kwiaty i zapalili znicze.
57 dni walki Mokotowa
W czasie wojny na Mokotowie były trudniejsze możliwości obrony niż w innych miejscach Warszawy m.in. dlatego, że zwarta zabudowa zajmowała tylko 60 proc. powierzchni dzielnicy, resztę stanowiła otwarta przestrzeń. Tymczasem powstańcy nie byli przygotowani do walki w polu. Mimo to Mokotów bronił się 57 dni. Apogeum walk o dzielnicę przypadło na koniec sierpnia 1944 roku.
Pomnik Mokotów Walczy 1944 upamiętnia powstańców z tej dzielnicy, żołnierzy Armii Krajowej pułku Baszta oraz innych oddziałów V obwodu 10. dywizji im. Macieja Rataja, walczących z Niemcami od 1 sierpnia do 27 września 1944 r.
Wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza
O godz. 12.00 rozpoczęły się uroczystości na placu Piłsudskiego. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza wieniec złożył m.in. generał Zbigniew Ścibor-Rylski, a także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- Wspominamy wydarzenia, które zmieniły Warszawę i jej mieszkańców, zmieniły i ukształtowały najnowszą historię Polski. Stały się symbolem pozwalającym przetrwać przyszłe, trudne czasy - powiedziała prezydent stolicy.
Prezydent na Powązkach
W środę rano prezydent Polski Bronisław Komorowski odwiedził wojskowy cmentarz na Powązkach. Złożył kwiaty przed pomnikiem Gloria Victis, a także na mogiłach żołnierzy z batalionów AK Baszta i Parasol.
Marsz Mokotowa - tę piosenkę śpiewają warszawiacy na corocznym koncercie na placu Piłsudskiego:
PAP/ran/mz