Bezpartyjni, Skuteczni, Kukiz, Śpiewak... Kto z kim pójdzie po Warszawę?

Potencjalni kandydaci na prezydenta WarszawyTVN24

"Prekampania" w Warszawie to na razie wymiana ciosów między kandydatami dwóch największych partii, do których dołączył ostatnio Jacek Wojciechowicz. Jednak po cichu do wyborów prężnie przygotowują się mniejsze komitety i ruchy miejskie. Trwają rozmowy koalicyjne. Są też pierwsze nieoficjalne nazwiska kandydatów na prezydenta.

W najbliższą sobotę swoją konwencję szykują Bezpartyjni. To nowa inicjatywa na warszawskiej scenie politycznej, choć znajdziemy w niej znane samorządowe szyldy i nazwiska.

Ruch wspiera m.in. Warszawska Wspólnota Samorządowa i Inicjatywa Mieszkańców Warszawy. Wśród działaczy wymienić można za to wiceburmistrza Ochoty Grzegorza Wysockiego, dwóch wiceburmistrzów Śródmieścia - Wojciecha Matyjasiaka i Dariusza Wolke, dwóch wiceburmistrzów Białołęki - Marcina Adamkiewicza i Dariusza Kacprzaka oraz Stanisława Pawełczyka - wiceburmistrza Bemowa.

Są też radni, w tym Jerzy Melak z Rembertowa i Piotr Basiński z Białołęki.

Były prezydent kandydatem?

- Bezpartyjni to ruch, który w zakresie ogólnokrajowych wyborów zaproponuje jedną listę do sejmików wojewódzkich i przygotuje co najmniej kilku poważnych kandydatów na prezydentów miast, w tym poważnego kandydata na prezydenta Warszawy - mówi nam Grzegorz Wysocki, po czym dodaje szybko: - Tylko niech mnie pani nie pyta, czy będzie nim Wojciech Kozak.

Uwaga wiceburmistrza nie była przypadkowa. Nieoficjalnie od dawna mówi się, że Bezpartyjni planują wystawić Kozaka jako kandydata na prezydenta. W poniedziałek napisała o tym "Gazeta Stołeczna".

Sam zainteresowany na sobotniej konwencji wygłosi - w imieniu ruchu - program dla Warszawy. Wysocki oficjalnie nie potwierdza jednak tej informacji. - Jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Sądzę, że czerwiec jest na to dobrym momentem - stwierdza. - Natomiast pan Kozak to najbardziej merytoryczna osoba, jaką mogę sobie wyobrazić - dopowiada.

Wojciech Kozak to były wiceprezydent Warszawy - w czasach, gdy w ratuszu rządził Paweł Piskorski. Między styczniem i listopadem 2002 roku pełnił nawet funkcję prezydenta. Po czym przez wiele lat toczył sądową batalię z ekipą swojego następcy Lecha Kaczyńskiego, która zarzuciła mu niegospodarność i narażenie budżetu miasta na około dziewięć milionów złotych strat. W 2011 roku został uniewinniony.

Oprócz kandydata na prezydenta, Bezpartyjni mają zamiar wystawić też własne listy do rad. W dzielnicach lokalne komitety popierające ruch prawdopodobnie nie zrezygnują z własnych szyldów.

- Na Ochocie na pewno dalej będzie Ochocka Wspólnota Samorządowa. I jak rozmawiam z kolegami z innych komitetów, raczej opowiadają się za tym, by swoje nazwy utrzymać [na poziomie dzielnic - red.] - informuje Grzegorz Wysocki. - Natomiast do rady miasta czy do sejmików będziemy startować już jako Bezpartyjni - dodaje.

Trudny sojusz ruchów miejskich

W bólach rodzi się porozumienie szeroko pojętych ruchów miejskich i partii lewicowych. Negocjacje w sprawie wspólnej listy i kandydata na prezydenta Warszawy trwają od tygodni. Z jednej strony koalicję buduje Miasto Jest Nasze, które już w marcu ogłosiło współpracę z takimi organizacjami jak Ochocianie, Razem dla Wawra, Bemowiacy, Kooperacja Miejska i Wiatrak, a od tego czasu przyłączyło też Nowy Żoliborz i Rembertów Bezpośrednio.

Z drugiej strony jest Jan Śpiewak ze swoim Wolnym Miastem Warszawa, który przekonuje, że "jest gotowy" stanąć do walki o fotel prezydenta Warszawy. I tu dla niektórych pojawia się problem. Śpiewak odszedł z MJN w atmosferze konfliktu. Obecne szefostwo stowarzyszenie zadeklarowało w mediach, że jego kandydatury nie poprze (bardziej widzi go w roli burmistrza Śródmieścia) i szuka własnego reprezentanta. Nieoficjalnie mówi się o Justynie Glusman z Ochocian.

Sam Śpiewak mówi, że na decyzje trzeba "jeszcze trochę poczekać".

- Chcę zbudować porozumienie jak najszersze i jak najmocniejsze. Uzyskać poparcie od wszystkich środowisk, które są przeciwko temu, co obecnie dzieje się w mieście oraz przeciwko polityce PO i PiS. Od miesięcy rozmawiam z Razem, Inicjatywą Polską, ale i z Miasto Jest Nasze. Zobaczymy co z tego wyjdzie - opowiada.

Dodaje też, że liczy na poparcie ze strony Kukiz’15, którego lider - Paweł Kukiz dość serdecznie wypowiadał się o Śpiewaku w poniedziałkowym wywiadzie dla RMF FM. - Chciałbym się z nim spotkać i porozmawiać. Usłyszeć, jaki ma pomysł na miasto - mówi szef Wolnego Miasta Warszawa.

"Najlepsza jedna lista"

Kilkoro aktywistów, z którymi rozmawialiśmy mówi, że gdyby rozmowy miały zakończyć się dziś, Śpiewak prawdopodobnie poszedłby z Razem, Zielonymi i Inicjatywą Polską, a Miasto Jest Nasze zostało w kręgu komitetów, z którymi się związało i których krąg próbuje jeszcze poszerzać w poszczególnych dzielnicach (np. Wola i Włochy).

Układankę mógłby popsuć Kukiz’15. Ze względu na diametralne różnice światopoglądowe trudno bowiem wyobrazić sobie działaczy tego ruchu z Razem bądź Inicjatywą Polską na jednej liście wyborczej.

- My nie podjęliśmy jeszcze konkretnych decyzji. Na pewno będziemy startować i na pewno z kimś, a nie sami - mówi z kolei Paulina Piechna-Więckiewicz z Inicjatywy Polskiej. - Jest nam dosyć blisko do partii lewicowych, więc żywo rozmawiamy z Razem i Zielonymi. Rozmawiamy też z innymi organizacjami - dodaje.

Przekonuje, że jej zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłaby jedna lista skupiająca komitety o podobnych programach i ludzi o podobnych poglądach. - Ale niestety są pewne problemy [w jej stworzeniu - red.] - przyznaje.

Im szersza lista, tym większe szanse na wejście do rady miasta. Zwłaszcza przy proporcjonalnym systemie liczenia głosów, jaki mamy w Warszawie.

- Przekroczenie pięciu procent nic nie daje. Rzeczywisty próg wyborczy jest znacznie wyższy: osiem, dziewięć, nawet 10 procent. Mam wrażenie, że niektóre komitety o tym zapominają - mówi Piechna-Więckiewicz, zasiadająca w radzie miasta trzecią kadencję (wcześniej z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej).

Kukiz’15 szuka kandydata

Samorządowe plany ma też Kukiz’15. Ruch, jak mówi nam Jakub Dobromilski jeden z jego przedstawicieli, "wystawi listy do rad dzielnic i do rady miasta". - W niektórych dzielnicach przewidujemy współpracę ze stowarzyszeniami lokalnymi, które skupiają ludzi zaangażowanych w sprawy danych osiedli czy dzielnic, znakomicie rozeznanych w potrzebach mieszkańców - dodaje. Nazw stowarzyszeń jednak nie wymienia.

Dobromilski podkreśla też, że Kukiz’15 sam dysponuje w Warszawie "setkami zaangażowanych, wspaniałych działaczy". - Realizujemy liczne projekty dla mieszkańców - dodaje. - Darmowe porady prawne dla mieszkańców, współpracę z ruchami lokatorskimi czy walkę o centralne ogrzewanie we wszystkich kamienicach - wylicza.

Nierozstrzygnięta pozostaje też kwestia kandydata na prezydenta Warszawy. Sam Paweł Kukiz we wspomnianym już wywiadzie w RMF FM powiedział: "Z tych kandydatów, którzy są tacy dostrzegalni (…) kandydatura Śpiewaka wydaje się być kandydaturą dobrą. Wydaje mi się, że to jest chłopak który przede wszystkim kocha miasto, i który byłby w stanie temu miastu się poświęcić". Dodał też, że proponował kandydaturę Annie Streżyńskiej, byłej minister cyfryzacji w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, ale nie wyraziła na to zgody.

Dobromilski również przyznaje, że warszawscy działacze Kukiz’15 wśród społeczników dostrzegają "działania Janka Śpiewaka, który walczył z dziką reprywatyzacją zanim temat został nagłośniony", ale zastrzega, że nie jest on jedynym wartościowym kandydatem.

- Pozytywnie oceniamy dotychczasowe działania wicemarszałka Sejmu Stanisława Tyszki, który od urodzenia mieszka w Warszawie i od wielu lat angażował się w działania społeczne, dzięki czemu jest znakomicie zorientowany w warszawskich sprawach. Jest jeszcze paru innych aktywistów warszawskich, dysponujących ciekawymi wizjami rozwoju stolicy - opowiada.

Z naszych informacji wynika, że działacze ruchu Kukiza zaproponowali start i poparcie Anecie Skubidzie, wolskiej radnej i szefowej Woli Mieszkańców. Dobromilski - pytany o tę sprawę - nie potwierdza, ani nie zaprzecza. - Bardzo doceniamy osoby przejawiające tak dużą energię i zaangażowanie w lokalne sprawy, zawsze będziemy promować aktywność wśród mieszkańców. Naszym celem jest stworzenie społeczeństwa obywatelskiego, którego członkowie będą świadomi swoich praw i wspólnie będą zmieniać swoje otoczenie na lepsze - stwierdza.

Skuteczni i lokatorzy

Wyborcza układanka może być jeszcze liczniejsza. O starcie do rady miasta i rad dzielnic mówili na ostatniej konwencji działacze ruchu Skuteczni, na czele którego stoi poseł Piotr Liroy-Marzec. Nie podali jednak konkretów (czy planują samodzielny start, czy w porozumieniu z kimś). Podobnie z kandydatem na prezydenta stolicy.

Liroy-Marzec przyznał jedynie, że kandydat "będzie warszawiakiem, samorządowcem i osobą odpowiednią na to miejsce". Nie zdradził jednak żadnego nazwiska.

Nie należy zapominać również o ruchach lokatorskich. Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej już jesienią w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" zapowiedział, że będzie ubiegał się o fotel prezydenta Warszawy, co potem w różnych mediach nie raz potwierdzał. "Prospołeczne i socjalne posunięcia PiS sprawiają, że troska o niezamożną część społeczeństwa przestaje już być postrzegana jako 'lewactwo' tylko jako przejaw przyzwoitości. Cała scena polityczna wraca w lewo po tym jak się wychyliła skrajnie w prawo. (…) Myślę, że to znakomite warunki, aby powrócić do czynnego uprawiania polityki. W końcu wyszło na nasze... PiS to podróba, a lewica to my, Ruch Sprawiedliwości Społecznej" - pisał na swoim Facebooku.

W mediach społecznościowych start w wyborach zadeklarował też przedsiębiorca Paweł Tanajno, który startował w ostatnich wyborach prezydenckich i zdobył 0,2 proc. głosów. W jednym z wywiadów radiowych przyznał, że w stolicy liczy na lepszy wynik. Na Facebooku Tanajno promuje się jako "niezależny kandydat", obiecuje Warszawę "bez korków" i "bez straży miejskiej".

Formalnie kampania wyborcza jeszcze się nie rozpoczęła. Wystartuje dopiero wraz z zarządzeniem wyborów przez prezesa Rady Ministrów - prawdopodobnie w sierpniu.

Pierwsza tura wyborów samorządowych ma się odbyć w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada.

ZOBACZ JAK WYGLĄDAŁY DOTYCHCZASOWE STARANIA KANDYDATÓW:

[object Object]
Dwie propozycje Patryka JakiegoTVN24
wideo 2/9

Karolina Wiśniewska

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl