Bez drabiny do domu nie wejdzie. "Schody były samowolą budowlaną"

[object Object]
Żeby wejść do domu potrzebuje drabinyMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/2

Najpierw zniknęła weranda, później taras, na końcu schody. Pojawiła się za to barierka zabezpieczająca drzwi. Żeby wyjść z domu Jerzy z Saskiej Kępy, musi używać drabiny.

Podjeżdżamy na tył kamienicy przy Paryskiej 33, gdzie umówiliśmy się z 67-letnim mieszkańcem. Jerzy otwiera drzwi balkonowe, wyjmuje drabinę, wystawia ją na zewnątrz. Chwyta segregator. Najpierw jedną nogę stawia na parapet, gdzie stoją doniczki, kilka sekund później druga jest już na drabinie.

Tak mężczyzna wychodzi z mieszkania. To jego jedyna droga na zewnątrz.

Podzielili mieszkanie po rozwodzie

- Moi rodzice mieszkali w tym miejscu od czasów wyzwolenia Warszawy, ja od dzieciństwa, ale kiedyś było tu całkiem inaczej. W miejscu, gdzie teraz jest błoto, było oczko wodne. Pływały tam ryby – wspomina.

Na dowód pokazuje zdjęcia z lat 90. Na nich krzewy i kwiaty. Przed mieszkaniami na parterze werandy, a na nich - mnóstwo ludzi. Dziś wszystko tonie w błocie.

67-latek w lokalu przy Paryskiej mieszkał z rodziną, ale kiedy rozwiódł się z żoną, postanowili mieszkanie podzielić na pół. Ona wychodziła z niego normalnie - klatką schodową, a on schodami prowadzącymi z tarasu. Tak było przez kilkanaście lat. Wszystko zmieniło się kilka lat temu, kiedy budynek został zreprywatyzowany.

Jak wynika z informacji przekazanych nam przez urząd dzielnicy Praga Południe, umowa, na mocy której grunt pod budynkiem oddano w użytkowanie wieczyste nowemu właścicielowi, została zawarta w 2010 roku. Lokal, w którym mieszka pan Jerzy, jest jego własnością, został wykupiony w 1991 roku. Ale teren, na którym stały schody, już nie.

"Kwiaty wyrywała sama"

- Kwiaty i krzewy właścicielka wyrywała sama. Najpierw kazała nam rozebrać werandę, później taras, a jeszcze później schody. Kiedy w ubiegłym tygodniu wróciłem do domu, okazało się, że drzwi balkonowe są zabezpieczone barierką. Do domu wszedłem dzięki pożyczonej od sąsiada drabince – opisuje.

- To dla mnie duże utrudnienie. Pakunki, które przyniosę, kładę na skrzynki z kwiatami, wchodzę po drabinę, otwieram drzwi, ściągam je i wchodzę. W domu uwięziony jest mój kot - boję się, że zaklinuje się na barierce – opisuje.

Jerzy w segregatorze ma dokumenty architektoniczne i geodezyjne z dawnych lat. Wszędzie zaznaczone są tarasy, ale urząd podtrzymuje, że wszystko było samowolą budowlaną. Podważa też podział mieszkania.

"Urząd dzielnicy nie może nic zrobić"

Rzecznik dzielnicy tłumaczy, że Jerzy nie dostał zgody dzielnicy ani na wybudowanie werandy, ani na podzielenie lokalu na dwie części.

- Na takie rozwiązanie Wydział Architektury się nie zgodził, a pan Jerzy złożył stosowne odwołanie od odmowy wydanej w czerwcu 2010. Zgody na budowę werandy jednak nie uzyskał, a kompetentne instytucje utrzymały w mocy odmowę podziału lokalu - twierdzi Andrzej Opala.

- Mimo to, państwo P. samowolnie podzielili mieszkanie, zbudowali zadaszony taras i schody, a pan Jerzy przez lata - bez wiedzy urzędników - korzystał z tej samowoli budowlanej - dodaje urzędnik.

W roku 2012 właściciele wystąpili do Sądu Rejonowego z wnioskiem, aby wyznaczono im dojazd do domu (tak zwaną służebność gruntową).Sąd oddalił wniosek. Tymczasem w grudniu 2016 roku nowa właścicielka nieruchomości zgłosiła samowolę budowlaną i zażądała rozebrania schodów znajdujących się na jej gruncie. Urzędnicy sprawę rozpatrzyli pozytywnie. Schody rozebrano.

- To bardzo trudna, aczkolwiek pouczająca historia. Dokonując samowoli budowlanej, należy bowiem mieć świadomość, że łamiąc prawo, wiąże się ręce instytucjom, które mogłyby pomóc mieszkańcom w tak trudnej sytuacji jak ta, która spotkała pana Jerzego. Urząd dzielnicy naprawdę nie może nic zrobić w tej sprawie. Nie możemy łamać prawa cywilnego, budowlanego ani żadnych innych przepisów – kończy rzecznik.

W sprawie próbowaliśmy skontaktować się z właścicielką gruntu. Połączenie zostało jednak przerwane. Kolejnych telefonów kobieta nie odbierała.

Klaudia Ziółkowska

Pozostałe wiadomości

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Przypki pod Piasecznem doszło w sobotę do pożaru domku letniskowego na terenie ogródków działkowych. Poszkodowany został 80-letni mężczyzna.

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

46-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizycznie nad żoną. Awantury miał wszczynać wielokrotnie. Podczas ostatniej uderzył żonę talerzem w głowę. Grozi mu pięć lat więzienia, został tymczasowo aresztowany.

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Para policjantów po służbie zauważyła mężczyznę, który wybiegł ze sklepu z pełnym koszykiem i bardzo nerwowo się zachowywał. Funkcjonariusze próbowali dowiedzieć się dlaczego, a wtedy odepchnął koszyk i rzucił się do ucieczki.

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24