Most Marii Skłodowskiej-Curie został oddany kierowcom w niedzielę i od razu na dojazdach, szczególnie po stronie białołęckiej utworzyły się korki. Dziś pierwszy dzień roboczy i na przeprawie…pustki. To jednak tylko kwestia czasu, by most zyskał na popularności. Dlatego w Zarządzie Dróg Miejskich już trwają przygotowania do przeprowadzenia pierwszych pomiarów ruchu. Na razie analizy będą przygotowywane ręcznie, bo wciąż brakuje wtopionych w asfalt pętli.
Policzą auta
- Obecnie zainstalowane są jedynie pętle indukcyjne sterujące sygnalizacją świetlną. Natomiast urządzenia potrzebne do badania natężenia ruchu będą montowane w przyszłym miesiącu – mówi Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. – Montaż nie spowoduje żadnych utrudnień w ruchu, można to robić w nocy – zapewnia.
Instalacje pojawia się prawdopodobnie (ostatecznie określi to projekt) w okolicy ul. Myśliborskiej. Brak pętli nie oznacza jednak, że nikt nie sprawdzi natężenia ruchu.
- Od przyszłego tygodnia zaczną się ręczne pomiary. Mamy nadzieję, że pierwsze wyniki będą jeszcze przed świętami – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM.
Gotowy, ale…w budowie
Dlaczego wciąż na moście planowane są kolejne prace? Przeprawą można już jeździć, ale inwestycja wciąż nie jest zakończona. Do końca czerwca wykonawca ma do zbudowania jeszcze wiadukt w ul. Modlińskiej oraz torowisko, chodnik i ścieżkę rowerową na ostatniej, trzeciej części mostu. Po czerwcu swoje prace będą tu prowadzili jeszcze tramwajarze, którzy będą musieli zbudować trakcję. Pierwsze tramwaje pojawią się na moście prawdopodobnie pod koniec 2012 roku.
mjc//ec
Źródło zdjęcia głównego: Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl