Bazarek Na Dołku na razie zostaje. Zmienili harmonogram prac

"Bazarek na Dołku"
"Bazarek na Dołku"
Źródło: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Bazarek na Dołku pozostanie w swojej lokalizacji do końca czerwca 2017 roku. Miał zostać przeniesiony na początku przyszłego roku w związku z budową Południowej Obwodnicy Warszawy. Jednak wykonawca zmienił harmonogram prac.

O pozostawienie targowiska apelowali kupcy, a także przedstawiciele lokalnych inicjatyw społecznych z Ursynowa. Dzięki ich działaniom wykonawca prac, firma Astaldi, zmienił harmonogram prac.

- Przyjrzeliśmy się projektowi placu budowy na skrzyżowaniu alei KEN i ulicy Płaskowickiej. Okazało się, że można zmienić harmonogram tak, by ten bazarek funkcjonował jeszcze do końca czerwca 2017 roku – poinformował Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy POW.

Dodał przy tym, że zmiany nie wpłyną na termin zakończenia inwestycji.

Wrócą tu za cztery lata?

Bazarek Na Dołku to jedyny tego typu targowisko w okolicy. Od dawna wiadomo, że w obecnej lokalizacji nie może dłużej funkcjonować, ale urzędnikom i handlarzom nie udało wypracować kompromisu i znaleźć nowej. Ci drudzy, jak informowaliśmy w lipcu, chcieli placu w pobliżu aktualnej lokalizacji - wzdłuż al. KEN, dokładnie przed blokami przy ul. Polaka. Nie zgadzali się na to okoliczni mieszkańcy, którzy obawiali się hałasu i brudu.

Południowa Obwodnica Warszawy ma powstawać w latach 2017-2020. Po zakończeniu budowy tunelu trasy ekspresowej teren Ursynowa ma być przywrócony do stanu dzisiejszego. Jest więc szansa na powrót bazarku Na Dołku w miejsce, gdzie jest dziś, wzdłuż Płaskowickiej.

Zobacz jak wygląda "Bazarek na Dołku":

"Bazarek na Dołku"

md/b

Czytaj także: