- Niech przegubowe autobusy zagrają na zakrętach jak akordeon - rzucił ktoś na jednym z portali internetowych. Szalony pomysł zyskał szybko uznanie kilkudziesięciu tysięcy internautów, a także... warszawskich Miejskich Zakładów Autobusowych.
Pomysł miał się narodzić podczas podróży przegubowym autobusem komunikacji miejskiej. Autorowi przegub autobusu skojarzył się z miechem akordeonu. Wtedy, przyszedł mu do głowy szalony pomysł, by na ulicach pojawiły autobusy, które grają na zakrętach. - By rozjaśnić dzień przy podróży autobusem - wyjaśnia w internecie.
Warszawa pionierem?
Projekt wypłynął w lutym, ale dopiero niedawno nabrał rozpędu. W ciągu ostatniego tygodnia na popularnym portalu społecznościowym polubiło go ponad ponad 75 tysięcy użytkowników.
- Które miasto w Polsce wprowadzi to jako pierwsze? - pyta pomysłodawca.
Niewykluczone, że będzie to Warszawa.
Miejskie Zakłady Autobusowe potwierdziły przez swój oficjalny profil na portalu społecznościowym, że istnieje techniczna możliwość realizacji pomysłu. - Ale raczej w wersji elektronicznej - zastrzega osoba obsługująca profil miejskiej spółki. - Może na początek testy w jednym autobusie? Przyjrzymy się temu - zapewnia.
Wyglądem ma przypominać akordeon
Tę zaskakującą deklarację potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzecznik MZA.
- Planujemy wypuścić jeden autobus testowy, oklejony w odpowiedni sposób, tak, by wyglądem przypominał akordeon. Zgodnie z pomysłem na zakrętach miałyby wydobywać się z niego dźwięki akordeonu - deklaruje w rozmowie z nami Adam Stawicki z MZA.
Kiedy nietypowy pojazd mógłby pojawić się na ulicach Warszawy? Na razie nie wiadomo. - Wszystko zależy od spraw technicznych - wyjaśnia rzecznik.
Niewiadomą jest także suma, jaką trzeba by przeznaczyć na ten ekstrawagancki projekt komunikacyjno-muzyczny, i kto musiałby ją wyłożyć.
Do sprawy będziemy wracać.
Przegubowce na stołecznych ulicach
pc/b