Do wypadku doszło na wysokości ulicy Dewajtis na Bielanach. - Łódka płynęła w kierunku mostu Grota-Roweckiego, do centrum. Zatrzymała się na mieliźnie około 200 metrów od brzegu - opisywał Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.
I dodał, że w łodzi jest co najmniej kilkanaście osób. - Nikomu nic się nie stało - podkreślił Zieliński.
Informacje potwierdziła policja. - Jest niski stan wody w Wiśle i barka utknęła na mieliźnie. W tej chwili trwa oczekiwanie na straż pożarną, a policjanci nadzorują i obserwują sytuację z brzegu - powiedziała około godziny 19.30 Ewa Sitkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Interwencja straży pożarnej
Jak precyzował nasz reporter, który był na miejscu, straż dojechała bardzo szybko. Kilkanaście minut trwało oczekiwanie na przyjazd jednostki ratownictwa wodnego.
W końcu i ta dojechała na miejsce. - Pontonową łodzią strażacką funkcjonariusze podpłynęli do drewnianej barki, po dwie-trzy osoby zabierali z pokładu i transportowali na brzeg - relacjonował Zieliński.
Jak dodał na koniec, wszystkie osoby bezpiecznie przewieziono na brzeg.
Barka utknęła na mieliźnie
kw//ec