Kradli auta, rozbierali na części i sprzedawali na giełdzie. Śledztwa poszczególnych kradzieży były szybko umarzane. Policjanci z wydziału KSP ds. kradzieży samochodów "rozpracowali" jednak grupę przestępczą po roku śledztwa.
Trzy osoby zostały oskarżone przez stołeczną prokuraturę o kradzieże samochodów z Saskiej Kępy i Gocławia, ich demontaż oraz sprzedaż na części, podaje PAP. Udowodniono im kradzież 31 fiatów panda i seicento.
Wysokie kary
Trzem osobom zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej, trudniącej się kradzieżą samochodów i paserstwem. W akcie oskarżenia udokumentowano 31 kradzieży samochodów.
Grozi im do 10 lat więzienia. Jednemu, który działał jako recydywista, grozi do 15 lat. Dwaj oskarżeni przebywają w areszcie, jeden ma dozór policyjny. Do odrębnego postępowania wyłączono sprawę czwartego sprawcy, który ukrywa się przed organami ścigania. Jest poszukiwany listem gończym.
aq/mz
Źródło zdjęcia głównego: | TVN CNBC Biznes, AFP