Policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę podejrzanego o atak na 29-latka, któremu w lutym maczetą ucięto rękę przed jedną z dyskotek w Żyrardowie.
W połowie lutego, w Żyrardowie 29-latek został zaatakowany kilkadziesiąt metrów od jednego z klubów. Napastnicy obcięli mężczyźnie prawą dłoń i trzy palce lewej dłoni. Miał również rany cięte głowy.
Miejscowa prokuratura połączyła napad z innymi śledztwami. Dotyczyły one dwóch strzelanin, do których doszło na terenie Żyrardowa.
Obława policji
W związku ze sprawą powołano grupę operacyjno-śledczą, której zadaniem było złapanie napastnika.
W wyniku działań rozbito dwie grupy przestępcze z terenu Żyrardowa oraz okolic Warszawy zajmujące się między innymi handlem narkotykami. Zatrzymano blisko 45 osób, z których około 15 tymczasowo aresztowano.
Jeden z zatrzymanych to 36-letni mieszkaniec Żyrardowa, który był poszukiwany za usiłowanie zabójstwa przy użyciu broni palnej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że to on mógł w lutym maczetą zaatakować 29-latka.
Podejrzanego złapano w Poznaniu i tymczasowo aresztowano na trzy miesiące.
nsz//bgr/k/roody