260 centymetrów Gortata. Koszykarz odwiedził "chrześniaka"

Marcin Gortat odwiedził żyrafka
Źródło: TVN24
Marcin Gortat odwiedził swojego chrześniaka. W warszawskim zoo koszykarz spotkał się w czwartek z żyrafkiem, który jest jego imiennikiem.

- Można powiedzieć, że dzisiaj oficjalnie zostałem ojcem chrzestnym tego zwierzaka. Jestem bardzo podekscytowany. To jest bardzo milusiński zwierzak, który jest po prostu fantastyczny - mówił na antenie TVN24 koszykarz.

Zwierzę przyszło na świat w warszawskim zoo w listopadzie 2015 roku. Gdyby żyło w naturalnym środowisku czekałaby je śmierć - z powodu choroby żyrafka odrzuciła matka. Życie udało mu się uratować tylko dzięki walce weterynarzy, a jego losami zainteresowało się wielu internautów.

"Jestem z niego bardzo dumny"

Popularność żyrafka okazała się tak duża, że jego ojcem chrzestnym został koszykarz Marcin Gortat. Ale z powodu rozgrywek, dopiero teraz mógł odwiedzić chrześniaka. I nie ukrywał zadowolenia ze spotkania.

- Żyrafek ma 160 centymetrów wzrostu i 180 kilogramów wagi. Dzisiaj cały dzień spędziłem w warszawskim zoo. Miałem okazję spotkać się także z dziećmi, pracownikami i zobaczyć mojego chrześniaka. Jestem z niego bardzo dumny. Mam nadzieję, że będzie rósł i będzie większy niż jego mama, która mała nie jest - podsumowuje.

Koszykarz spotkał się również z fanami i zagrał mecz z dziećmi.

md/r

Czytaj także: