19. dzielnica Warszawy - Dzielnica Wisła - istnieje od dawna - w ten sposób Rafał Trzaskowski odniósł się do niedzielnej propozycji Patryka Jakiego. Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta chce utworzenia nowej dzielnicy wzdłuż Wisły.
Patryk Jaki zaprezentował w niedzielę koncepcję utworzenia 19. dzielnicy Warszawy. Przygotował projekt nowelizacji ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, zgodnie z którym na terenie obejmującym 800 ha (od granicy północnej do granicy południowej wzdłuż Wisły) powstać miałaby nowa stołeczna dzielnica.
- To będzie największy obszar smart city w Europie, największy obszar innowacji w Europie, obszar najniższych podatków, taka specjalna strefa, gdzie będą najniższe podatki dla innowacji w tej części Europy - mówił Jaki.
"Wisła jest 19. dzielnicą"
Trzaskowski, pytany o projekt swego konkurenta, odparł, że 19. dzielnica Warszawy już de facto istnieje - w ten sposób nazywane są właśnie tereny Warszawy wzdłuż rzeki.
- Wczoraj właśnie tam byliśmy. 19. dzielnica to jest hasło dotyczące Wisły, bo Wisła jest 19. dzielnicą, która się niesłychanie rozwija, która jest bardzo pozytywnie odbierana przez wszystkich warszawiaków jako miejsce, gdzie spędza się wolny czas, jako miejsce rekreacji, miejsce spotkań warszawiaków - dodał kandydat Koalicji Obywatelskiej na konferencji prasowej na stołecznym Ursynowie.
Zwrócił uwagę, że hasło "Dzielnica Wisła" zostało już zaprezentowane wiele miesięcy temu. - My też go używamy. Wczoraj byliśmy na bulwarach. Ja nawet pływałem po Wiśle, bo mieliśmy święto Wisły i właśnie świętowaliśmy 19. dzielnicę - powiedział Trzaskowski.
Podkreślił również, że jako minister administracji i cyfryzacji, a wcześniej europoseł, pracował nad rozwiązaniami dotyczącymi inteligentnych miast. - Choćby dzięki mnie zostały udostępnione dane publiczne, na których są budowane bardzo ciekawe aplikacje dla miast. Jeżeli chodzi o propozycje dotyczące miasta cyfrowego, nowoczesnego, to przecież wczoraj o tym mówiłem. Ciekawe jest więc to, że ktoś prezentuje nowe propozycje, o których my mówimy od wielu, wielu miesięcy - dodał polityk PO.
O projekcie "Dzielnica Wisła" pisze na swych stronach także stołeczny urząd miasta. "Otwarta, przyjazna, różnorodna. Gdyby tylko istniała taka dzielnica w Warszawie… Ależ istnieje! Dzielnica Wisła – nieformalna, dziewiętnasta dzielnica miasta. Warszawska Wisła z roku na rok przyciąga coraz więcej osób. W samym centrum miasta mamy do dyspozycji przestrzeń, która pozwala odetchnąć od wielkomiejskiego zgiełku i poczuć się jak na wakacjach. Przestronne plaże, tereny zielone, liczne restauracje i klubokawiarnie, kluby sportowe oraz szeroka oferta żeglugowa, to tylko fragment tego, co można zobaczyć, odwiedzić, zwiedzić nad Wisłą" - czytamy.
"Za czasów PiS już był plan"
Do sprawy odniosła się też prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
"Panie Jaki, dzielnica przyszłości to odgrzewane kotlety. Za czasów PiS już był plan parku technologicznego na Siekierkach. Wydali sporo kasy, a jego jedyna namacalna rzecz to zakup obrazu za 100 tys." - napisała na Twiterze.
Panie Jaki, dzielnica przyszłości to odgrzewane kotlety. Za czasów PiS w @warszawa już był plan parku technologicznego na Siekierkach. Wydali sporo kasy, a jego jedyna namacalna rzecz to zakup obrazu za 100 tys. https://t.co/hTuEhFTJ4G— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 9 września 2018
PAP/kz/mś