15 grudnia koniec prac w tunelu. "Nie mówcie skuś baba na dziada"

Prezydent Warszawy prosi media o wsparcie
Źródło: | tvn24
- Tunel Wisłostrady jest już stabilny. Termin zakończenia wszystkich prac to 15 grudnia - zapowiedział prezes warszawskiego metra, Jerzy Lejk. Informacje te przekazał podczas specjalnego spotkania władz stolicy z dziennikarzami. Z kolei prezydent Warszawy zaapelowała o "wsparcie mediów dla inwestycji".

Lejk poinformował w czwartek rano, że zakończyło się już wzmacnianie i podbijanie tunelu.

Kiedy pojadą nim samochody? - Najpewniej stanie się to w drugiej połowie grudnia, kiedy to zakończą się odbiory techniczne - poinformowali urzędnicy.

"Skuś baba na dziada"

O wsparcie mediów poprosiła obecna na spotkaniu prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

- Mam wrażenie, że część osób mówi "skuś baba na dziada", żeby nam sie nie udało tego zrobić, więc bardzo bym prosiła o wsparcie - zwróciła się do zgromadzonych prezydent.

- My tak naprawdę z metrem jesteśmy spóźnieni pół wieku, a nie te kilka tygodni czy miesięcy. Próbowano je budować w latach 50-tych i mamy kilometr tunelu w różnych miejscach. Następnie każda z ekip poprzednich zanim my przyszliśmy do ratusza, odnosiła się trochę do tego jak pies do jeża – punktowała prezydent miasta.

Jak dodała, na budowie metra udało się zaoszczędzić dwa miliardy złotych. – Myśmy nie poddali się pierwszemu przetargowi i zamiast 6 miliardów zapłacimy cztery, z czego trzy miliardy dołoży Unia Europejska – precyzowała Gronkiewicz-Waltz.

Mówi Jerzy Lejk, prezes metra

Tunel od nowa? Ratusz dementuje

Spotkanie z dziennikarzami zorganizowano po tym, jak do mediów wyciekły raporty ekspertów wyjaśniających przyczyny i skutki awarii na budowie stacji Powiśle II linii metra.

W przygotowanych dokumentach eksperci wytykają błędy. To one miały doprowadzić do zalania stacji. Autorzy jednego z raportów sugerowali, że część tunelu Wisłostrady trzeba będzie zbudować od nowa. Ostatecznie ratusz zdementował te informacje.

Wszystkie raporty są zgodne co do dwóch rzeczy. Po pierwsze budowniczowie zlekceważyli wcześniejszy wyciek wody na Powiślu. Po drugie nie wiadomo też, czy wykonano planowane zabezpieczenie terenu.

Prezes Lejk pytany, czy wina za awarię spoczywa na wykonawcy nie chciał jednoznacznie tego potwierdzić. – Wojewódzkiemu inspektorowi nadzoru budowlanego przedstawiliśmy wszystkie raporty. Z ich opisów wynika jasno, że natrafiono na trudne warunki geologiczne, które były do rozpoznania. Ponadto okazało się, że zastosowane zabezpieczenia były słabe – powiedział prezes.

Prezes metra o raportach ekspertów

Awaria i objazdy

Awaria na budowie metra miała miejsce w nocy z 13 na 14 sierpnia. Pracownicy wykonujący północny łącznik pomiędzy zachodnim a wschodnim blokiem stacji, natrafili na ciek wodny, nieuwzględniony wcześniej na mapach geologicznych.

Spod tunelu Wisłostrady ubyło ok. 6 tys. metrów sześciennych mieszanki wodno-piaskowej. Do zawału doszło w miejscu budowy stacji Powiśle. W ostatniej chwili ewakuowano ludzi, część maszyn zostało zalanych wodą. Ze względów bezpieczeństwa tunel Wisłostrady trzeba było zamknąć.

Po kilkudniowych pracach przygotowawczych uruchomiono przejazd nadwiślańskim bulwarem w kierunku północnym i Wybrzeżem Kościuszkowskim w przeciwną stronę. Natomiast lej pod tunelem wypełniono zastrzykami ze specjalnej mieszanki. Według obietnic urzędników ma być przejezdny na przełomie 2012 i 2013 roku.

Z wizytą w tunelu Wisłostrady

15 grudnia zakończą się prace w tunelu Wisłostrady

bf//ec

Czytaj także: