Mieszkańcy miasta Meksyk mają za sobą trudne godziny. Wszystko z powodu trzęsienia ziemi, które wystąpiło w nocy ze środy na czwartek.
W stolicy Meksyku w nocy ze środy na czwartek doszło do trzęsienia ziemi. Zjawisko nie było bardzo silne. Jak przekazała tamtejsza Narodowa Służba Sejsmologiczna, miało magnitudę "zaledwie" 2,3. Z kolei przedstawiciele Służby Geologicznej Stanów Zjednoczonych (USGS) oszacowali jego magnitudę na 3,1. Pomimo to pojawiły się doniesienia o sporym poruszeniu pośród mieszkańców.
Claudia Sheinbaum, burmistrz miasta Meksyk, przekazała ze pośrednictwem mediów społecznościowych, że po kilku godzinach sytuacja w stolicy zaczęła się już "uspokajać".
Pacyficzny Pierścień Ognia
Trzęsienia ziemi w Meksyku zdarzają się bardzo często. Kraj jest położony w tak zwanym Pacyficznym Pierścieniu Ognia, a więc strefie szczególnie podatnej na gwałtowne zjawiska, takie jak wstrząsy sejsmiczne czy erupcje wulkanów.
Źródło: Reuters, USGS
Źródło zdjęcia głównego: USGS