Potężne burze przeszły nad Kapsztadem. W jednym z największych miast RPA wiatr i deszcz poważnie uszkodziły co najmniej 15 tysięcy domów. Niebezpieczna pogoda utrzyma się tam co najmniej do końca miesiąca.
Republika Południowej Afryki od ponad tygodnia zmaga się z potężnymi burzami i sztormami, skutkującymi rozległymi powodziami i zniszczeniami. Ostatnia fala gwałtownych zjawisk w środę i czwartek przeszła nad jednym z największych miast w kraju, Kapsztadem.
Zamknięte szkoły, paraliż komunikacyjny
Jak podały lokalne media, silny wiatr zrywał dachy, wyrywał drzewa z korzeniami i powalał linie energetyczne. Władze miasta szacowały, że na skutek burz poważnie uszkodzonych zostało co najmniej 15 tysięcy domów oraz budynki użyteczności publicznej. Ewakuowano ponad 4,5 tys. osób. W mieście zamknięto wszystkie szkoły.
Rzeczniczka ds. zarządzania ryzykiem związanym z klęskami żywiołowymi Kapsztadu, Sonica Lategan, powiedziała podczas konferencji prasowej, że oprócz zalanych i zablokowanych dróg pojawiły się również doniesienia o powodziach na wielu obszarach mieszkalnych. Wystąpiły także przerwy w dostawie prądu, którego w czwartek pozbawionych było co najmniej 25 tys. domów.
Władze miasta poinformowały, że niekorzystna pogoda utrzyma się do weekendu, a być może także do przyszłego tygodnia.
Źródło: PAP, Africa News, iol.co.za
Źródło zdjęcia głównego: TrafficSA@x.com