Na zdjęciach satelitarnych z obszaru Kalifornii z końca listopada i początku grudnia 2025 roku widać znaczny obszar pokryty białym kolorem. Jak podaje NASA, rozciągał się on w Dolinie Kalifornijskiej na długość około 640 kilometrów - mniej więcej od Redding na północy do Bakersfield na południu stanu.
Mgła na ponad 600 kilometrów
Nie był to śnieg ani dym z pożarów, a zjawisko znane jako mgła tule, nazwane tak od turzycy rosnącej na bagnach Doliny Kalifornijskiej. To niska mgła radiacyjna, która formuje się w chłodniejszych miesiącach, gdy wiatr jest słaby, a gleba - wilgotna. Powstaje, gdy powietrze przy ziemi, nasycone wilgocią pochodzącą z parowania, ochładza się, a woda nasyca powietrze. Przy nieznacznym wietrze krople wody gromadzą się w chmurach mgły przy ziemi.
W tym roku na przełomie listopada i grudnia panowały idealne warunki do utworzenia się mgły tule. Jak przekazał na swoim blogu Daniel Swain, klimatolog z Kalifornijskiego Instytutu Zasobów Wodnych, w niemal całej środkowej i południowej Kalifornii sumy opadów należały do najwyższych w historii. Pod koniec listopada nad stanem rozwinął się bardzo stabilny układ wysokiego ciśnienia, który uwięził większość wilgotnego powietrza i ograniczył warstwę mgły do doliny. Nie nadeszły także żadne silne burze, które mogłyby rozproszyć mgłę.
Swain zauważył, że temperatury w dolinie, pod warstwą mgły, były zauważalnie niższe, mimo że w reszcie stanu było na ogół cieplej niż zwykle. Mimo to masa powietrza była ogólnie cieplejsza. Klimatolog wyjaśnia, że mogło to być częściowo spowodowane ciepłą wodą morską u wybrzeży i niską pokrywą śnieżną w górach Sierra Nevada, spychającą mniej zimnego powietrza w dół zboczy.
Według Swaina wyższe temperatury mogą wyjaśniać, dlaczego w pewnych okresach mgła utrzymywała się na nieco wyższym poziomie niż zazwyczaj, przypominając chmury warstwowe stratus. Aby zalegała bliżej powietrzni, koniecznie byłyby niższe temperatury. Dzięki utrzymywaniu się mgły na wyższej wysokości widoczność nie była tak słaba jak podczas poprzednich wystąpień mgły tule, kiedy powodowała poważne incydenty drogowe.
Pomoc dla drzew
W Dolinie Kalifornijskiej w przeszłości zdarzały się już długie okresy zamglenia. W 1985 roku miasto Fresno doświadczyło 16 kolejnych dni z mgłą, a Sacramento - 17. Naukowcy zauważyli jednak, że w ostatnich dekadach mgła tule pojawia się rzadziej. To niekorzystne dla drzew owocowych i orzechowych, które potrzebują odpoczynku między sezonami wegetacyjnymi, aby osiągnąć maksymalną produktywność. Mgła chroni je bezpośrednim światłem słonecznym, które nadmiernie ogrzewa ich pąki.
Autorka/Autor: kp
Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: Lauren Dauphin/NASA Earth Observatory